Po trzech ostatnich meczach, w których bielszczanie zdobyli tylko punkt, teraz odnieśli efektowne zwycięstwo.
Na inaugurację rundy wiosennej piłkarze z Bełchatowa przegrali z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:2.
W rozegranym w Bełchatowie sparingu piłkarze PGE GKS pokonali Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1.
- Sam nie wiem, co się stało. Chyba byliśmy mało skoncentrowani. Naprawdę, nie wiem. To była nasza najgorsza połowa w tej rundzie - przyznał Tomasz Górkiewicz, obrońca Podbeskidzia.
- Nie wiem, czemu tak się dzieje, że znowu gramy u siebie tylko w jednej połowie - denerwował się Czesław Michniewicz.
Górale, którzy są objawieniem wiosny, zostali zastopowani na własnym stadionie przez ostatni w tabeli GKS Bełchatów. Remis w Bielsku-Białej mocno przybliżył obie drużyny do spadku.
Mecz Podbeskidzia Bielsko-Biała z GKS-em Bełchatów to rywalizacja dwóch najsłabszych zespołów ekstraklasy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
