Podbeskidzie Bielsko-Biała przegrało pierwszy mecz w rundzie wiosennej. "Górale" stracili komplet punktów na rzecz Rakowa Częstochowa.
Rzadko wynik meczu Ekstraklasy rozstrzygany jest już do przerwy. Jeszcze rzadziej goście w trzy kwadranse pewnie wykonują trzy rzuty karne. To wszystko wydarzyło się w piątek w Bielsku-Białej, gdzie beniaminek został po profesorsku rozbity przez Raków!
Drużyna z Bielska-Białej w pierwszej połowie postawiła się faworyzowanym gospodarzom, ale po dwóch golach zaraz po przerwie już się nie podniosła.
Podział punktów po dobrym meczu i emocjonującej końcówce, w której Górale bardzo szybko odpowiedzieli na gola rywali spod Jasnej Góry.
Podbeskidzie zremisowało piąte spotkanie z rzędu na własnym stadionie. - Jesteśmy niepokonani od jedenastu meczów - podkreślał trener bielszczan Adam Nocoń.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.