"Pani cycki nie nadają się do karmienia", "Przez Pani sadło KTG nie wychwytuje tętna" - takie uwagi słyszą rodzące na niektórych śląskich porodówkach. Według Fundacji Rodzić po Ludzku większość kobiet ocenia śląskie szpitale na czwórkę lub piątkę, jednak dla co dziesiątej poród był najstraszniejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek przeżyły.
"Głos matek ma moc zmiany" - tak Fundacja Rodzić po Ludzku zatytułowała kolejną akcję, w której kobiety mogą oceniać warunki na oddziałach położniczych i to w jaki sposób są traktowane przez lekarzy i położne. W województwie śląskim do oceny jest ponad 30 oddziałów.
Copyright © Agora SA