Rząd zdecydował, że w reżimie sanitarnym otwarte zostaną hotele, stoki, kina, teatry, baseny. Na razie na dwa tygodnie.
Panie premierze, proszę mi uczciwie poradzić, co w mojej sytuacji mam robić i co mają zrobić moi znajomi, którzy utrzymują się tylko z turystyki i od prawie roku nie mają za co żyć? - pyta Andrzej Cienciała, przedsiębiorca z Wisły.
Przedsiębiorcy z branży turystycznej mają dość. Otwierają działalność mimo zakazów. - Dla wielu to desperacka próba uniknięcia komornika - mówi jeden z przedsiębiorców w Wiśle.
Wiślańskie ośrodki Skolnity Wisła Ski & Bike Park i Nowa Osada już ruszyły. W sobotę ze stoków skorzystać mogły te osoby, które wypełniły odpowiedni formularz i zapisały się tym samym na zorganizowane lekcje jazdy na nartach i snowboardzie. Nie otworzy się natomiast Szczyrk Mountain Resort.
Adam Małysz udzielił wsparcia przedsiębiorcom z Wisły. Zachęca do odwiedzin miasta, kiedy będzie to już możliwe.
Ośrodek Klepki w Wiśle jest pierwszym w Beskidach, który zdecydował się przyjąć w piątek narciarzy mimo rządowych zakazów.
W piątek pierwszy ośrodek w Wiśle otwiera się dla narciarzy i snowboardzistów. Od 1 lutego mają to zrobić kolejne stacje narciarskie, hotele i gastronomia. Przedsiębiorcy twierdzą, że nie mają innego wyjścia.
Czynne są wszystkie trasy biegowe w ośrodku na Kubalonce. Sprzęt można wypożyczyć na miejscu.
Wszystko jedno, czy zbankrutujemy z powodu lockdownu czy kar za złamanie obostrzeń - mówią górale z Wisły. - Nie prosimy o jałmużnę, chcemy pracować - apelują do rządu.
Przedsiębiorcy z branży turystycznej w Wiśle alarmują, że w ciągu najbliższych miesięcy większość z nich może zbankrutować. 1 lutego otwiera się część stacji narciarskich, hoteli i restauracji, zrobią to niezaleznie od decyzji rządu.
W pustych hotelach nikt nie ogląda telewizji, ale kogo to obchodzi. Państwo nie pomyślało nawet o tym, by zwolnić bankrutujących przedsiębiorców z konieczności opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego.
"Samochody nie były w stanie się zatrzymać, zjeżdżały bokiem, obracały się - cudem tylko nie robiąc nikomu krzywdy".
Przedsiębiorcy z Beskidów są zdesperowani. Zapowiedzieli, że nawet jeśli obostrzenia nie zostaną zniesione, rozważają solidarne otwarcie stoków od 18 stycznia.
Projekt "Pod biało-czerwoną" zakładał sfinansowanie przez rząd zakupu masztów i flag w każdej gminie w Polsce. Warunkiem uzyskania środków na inwestycję było poparcie mieszkańców. W Wiśle za pomysłem zagłosowały 3 osoby, w Zakopanem 17.
Wykonawca dokończył niezbędne prace i zamontował urządzenia zapewniające bezpieczny przejazd pociągów na odcinku Pierściec - Skoczów - Goleszów. Już w niedzielę, 3 stycznia, pociągi pojadą do Wisły Głębce.
Dojazd do Szczyrku w niedzielę zajmuje bardzo dużo czasu. Przyjezdni z różnych części kraju chcą wykorzystać ostatni dzień przez narodową kwarantanną.
Niedziela jest ostatnim dniem, w którym narciarze mogą wyruszyć na stoki przed ich zamknięciem do 17 stycznia. Ośrodki w Beskidach będą czynne do późna. Niestety, uruchomienie niektórych wyciągów uniemożliwiła pogoda.
Od soboty narciarze ponownie mogą korzystać z kolejek linowych i tras w największym w Beskidach ośrodku Szczyrk Mountain Resort. Czynne są także inne stacje.
Kilka ośrodków w Beskidach zaprasza na narty. Gdzie można pojeździć?
Mimo niesprzyjającej aury w Beskidach wciąż można pojeździć na nartach. Właściciele ośrodków mają nadzieję, że pogoda poprawi się przynajmniej na ostatnie dwa dni sezonu w tym roku.
Największy ośrodek narciarski w Beskidach nie uruchomił we wtorek kolejek linowych z powodu silnego wiatru. Niesprzyjające warunki uniemożliwiają także otwarcie innych stacji.
Rząd podjął decyzję, że od 28 grudnia nieczynne będą ośrodki narciarskie. Najważniejsza jest nadzieja, a my nie widzimy żadnego światełka w tunelu - mówi burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy.
Od piątku wszyscy chętni będą mogli pojeździć na nartach w ośrodku Szczyrk Mountain Resort.
Bezpośrednie połączenia kolejowe z Katowic do Wisły Głębce zostaną uruchomione 3 stycznia - poinformowała spółka PKP Polskie Linie Kolejowe.
Szczyrk, Wisła, Istebna i Korbielów - to miejscowości w Beskidach, w których w weekend będzie można pojeździć na nartach.
Prof. Ewa Chojecka zabiera nas w niezwykłą podróż po Górnym Śląsku. Opisała wszystkie kościoły ewangelickie wzniesione na tym obszarze po II wojnie światowej. Niektóre powstały tylko dlatego, że udało się przechytrzyć władze.
W Beskidach przybywa śniegu. Od piątku na nartach pojeździmy w ośrodku Beskid Sport Arena w Szczyrku.
Rozmowy na temat poszerzenia wiślanki w Ustroniu toczą się od wielu lat, taka inwestycja poprawiłaby znacznie komfort dojazdu w Beskidy. Trwają prace nad wstępnym projektem rozbudowy tego odcinka i budowy nowego śladu DW 941.
Centralny Ośrodek Sportu rozpoczął dużą inwestycję na Kubalonce. Tamtejsze trasy zostaną gruntownie zmodernizowane.
W sobotę kolejne ośrodki narciarskie w Korbielowie, Wiśle i Istebnej rozpoczęły sezon zimowy. Na stokach na razie nie ma tłumów, ale stacje są kontrolowane przez policję.
Złoty Groń w Istebnej to kolejny ośrodek narciarski w Beskidach, który inauguruje w piątek sezon. Od weekendu pojeździmy także w Korbielowie.
Wisła otwiera sezon narciarski. Na piątek otwarcie sezonu zapowiadają ośrodki narciarskie Siglany oraz Soszów, natomiast w sobotę, 5 grudnia start sezonu planuje Nowa Osada.
Takiego mroźnego i śnieżnego przełomu listopada i grudnia w Beskidach nie było dawno. Lance i armatki do naśnieżania pracują pełną parą. Nadal jednak nie wiadomo, jak będą wyglądały zimowe ferie.
W grudniu znowu będą możliwe podróże koleją do Wisły. Podróżni skorzystają z pierwszych efektów wielkiej inwestycji wartej 460 mln zł.
Pomiędzy Czechowicami-Dziedzicami i Goczałkowicami zostały już zamontowane największe elementy nowego mostu na Wiśle. To część wartej 1,4 mld zł inwestycji, dzięki której pociągi szybciej pojadą w Beskidy i do Czech.
Jako pierwszy ruszył Szczyrk, ale w Wiśle, Ustroniu i Istebnej trwają ostatnie przygotowania do sezonu zimowego. Ośrodki dostosowują się do wytycznych dla branży narciarskiej i wprowadzonych ograniczeń. Do Wiślańskiego Skipassu dołączyły kolejne ośrodki.
Włodarze Szczyrku, Wisły, Ustronia, Brennej i Istebnej wystosowali wspólny list z postulatami do premiera Mateusza Morawieckiego. Chcą m.in. otwarcia obiektów noclegowych, restauracji i wydłużenia ferii zimowych.
Główny Inspektorat Sanitarny zaakceptował zasady bezpieczeństwa na stokach wypracowane przy udziale przedstawicieli branży narciarskiej.
- Skoro branże turystyczna i hotelarska są zamknięte, to wydaje się oczywiste, że będzie to też dotyczyć wyciągów narciarskich - mówił w programie Polsatu "Gość Wydarzeń" wicepremier Jarosław Gowin. Wcześniej ogłoszono, że zimowe ferie będą dla wszystkich w jednym terminie.
Rywalizacja na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince inauguruje tegoroczny cykl FIS Pucharu Świata w skokach narciarskich. Po raz pierwszy w historii na wiślańskim obiekcie zabraknie kibiców.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.