Wystarczało, że trochę popadało, a na tzw. zakręcie idiotów w Bielsku-Białej w ciągu jednego dnia rozbijało się kilkanaście samochodów.
Prowadzących dwie ciężarówki szuka śląska policja. Niebezpieczny przejazd nagrali kierowcy aut osobowych, którzy unikali zderzenia z nadjeżdżającymi w ich stronę tirami, np. wjeżdżając na pasy do skrętu z S1.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.