Ruda Śląska, Jaworzno, Mysłowice i Zabrze to miasta, które właśnie dostały ogromne rządowe wsparcie. Ich prezydenci ułożyli się z PiS.
Handel węglem to jeszcze jeden dowód na to, że siłą polskiego państwa są samorządy. "Warszawska centrala" może straszyć, pohukiwać i prężyć muskuły. Ale gdy przychodzi co do czego, zawsze się okazuje, że sama niewiele może i jeszcze mniej potrafi.
Tak samorządowcy odpowiadają na słowa premiera Mateusza Morawieckiego o "dobrej współpracy samorządów z rządem". Katowice już szukają oszczędności na inwestycjach.
Kryzys na rynku węgla stał się faktem. Opał trudno zakupić w kopalni, a na prywatnych składach jest dwa, a nawet trzy razy droższy. Nie każdego stać na węgiel.
W najbliższych tygodniach w Szczyrku rozpocznie się budowa centrum przesiadkowego wraz z parkingiem. Miasto wnioskowało o rządową dotację na tę inwestycję, ale nie dostało ani grosza. - Po prostu brak mi słów - mówi burmistrz Antoni Byrdy.
Ponad 70 proc. długów publicznej ochrony zdrowia generują placówki zarządzane przez resort zdrowia. Te kontrolowane przez samorządy radzą sobie lepiej. Resort zdrowia planuje jednak nacjonalizację szpitali.
1 lutego rozpoczęło się ponowne składanie wniosków do programu 500+. Poseł Maciej Kopiec chce, aby takie wnioski mogły składać też kobiety w ciąży, skoro płód jest dzieckiem.
- Takiego skoku na kasę nie pamiętam - mówi Marek Wójcik, ekspert Związku Miast Polskich. Samorządy pozbawione dochodów nie będą mogły inwestować i stracą samodzielność.
Rząd przygotował projekt ustawy, która w czasie pandemii koronawirusa ma wesprzeć samorządy. Prezydenci mówią jednak, że uwzględniono tylko część ich postulatów.
Miasta w całej Polsce płacą za pomysły rządu i tracą dochody z winy polityki PiS. Listy w tej sprawie będą pisać burmistrzowie i prezydenci. Mają nadzieję, że przeczyta je premier.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.