Sędzia Jakub Iwaniec, który używał wulgarnych słów w obecności policjanta, a także ochroniarzy Stadionu Śląskiego, został członkiem specjalnego zespołu do spraw zapobiegania przestępstwom wynikającym z nienawiści religijnej i rasowej, powołanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Po publikacji tego artykułu sędzia zrezygnował z pełnionej funkcji
Mieszczanie zobaczyli, że takie państwo, jakie buduje PiS, zagraża ich stylowi życia. Nie można przecież budować szczęśliwego życia, gdy partia władzy chce wszystko kontrolować i jest gotowa zabić sądy.
Sąd odrzucił złożony przez Marka Jarockiego z Tychów pozew przeciwko marszałkowi Sejmu. - Czekam na uzasadnienie i zaskarżę tę decyzję - zapowiada tyszanin.
Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości, w środę rano zaatakował w radiowej Trójce prezydenta Andrzeja Dudę. Powiedział, że odrzucił on dobre regulacje i trudno mu będzie przygotować teraz takie, które wszystkich zadowolą.
Niemal od tygodnia przed gmach Sądu Okręgowego w Katowicach codziennie przychodzą tysiące ludzie. Sprzeciwiają się zawłaszczaniu sądów przez PiS. Protesty odbywają się też w dwudziestu czterech innych miastach województwa śląskiego. Zapytaliśmy mieszkańców naszego regionu, dlaczego protestują.
Marek Jarocki, przedsiębiorca z Tychów, złożył pozew przeciw marszałkowi Sejmu. Domaga się uchylenia trzech ustaw sądowych uchwalonych jego zdaniem niezgodnie z konstytucją. Chce też, aby do czasu rozpoznania sprawy sąd wydał zakaz publikowania tych przepisów. Decyzja w tej sprawie w poniedziałek.
- Kiedy w Katowicach ludzie krzyczeli: "Wolne sądy!", serce mi rosło. Bo to dowodzi, że nie chcą, by ich wolność i życie były zależne od polityków. To ogromny kredyt ze strony obywateli i wszyscy sędziowie muszą sobie z tego zdawać sprawę - mówi sędzia Krystian Markiewicz, inicjator akcji "Łańcuch światła", prezes Stowarzyszenia Sędziów "Iustitia".
- Protesty się skończą, ale nie można zaprzepaścić tego potencjału, tej wielkiej siły, która w tym tygodniu pojawiała się na naszych ulicach - mówi Bartłomiej Piotrowski, adwokat z Katowic.
Na Kongresie Prawników Polskich w Katowicach wiele osób wyszło z sali, gdy przemawiał wiceminister sprawiedliwości, a przy odczytywaniu listu prezydenta Andrzeja Dudy rozległy się gwizdy i buczenie. Prawnikom mocno z tego powodu dostało się od anonimowych na ogół komentatorów. Niestety, na plan dalszy zeszły powody ich zachowania.
Rok i dwa miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata - taką karę wymierzył sąd w Bielsku-Białej Markowi P., byłemu oficerowi SB i pełnomocnikowi Kościoła przed Komisją Majątkową MSWiA. Zdaniem sądu Marek P. sfałszował dokument i usiłował wyłudzić pieniądze. Wyrok jest nieprawomocny.
Józef Jędruch podejmował działania świadczące o integracji społecznej - uznał Sąd Najwyższy i oddalił skargę kasacyjną Zbigniewa Ziobry. Oznacza to, że skazany za wyłudzenie ponad 400 mln zł były szef KFI Collseum nie musi wracać do więzienia. - Zrobimy wszystko, aby przynajmniej objęto go dozorem kuratora - zapowiada prokuratora.
Policja w całej Polsce ujawniła w zeszłym roku 21 250 przestępstw o charakterze korupcyjnym. Aż 6203 zostały popełnione w województwie śląskim. Najczęściej biorą lekarze. - Nagromadzenie u nas dużej liczby urzędów oraz instytucji ?decyzyjnych? powoduje, że pokusa załatwiania spraw na skróty bywa bardzo duża - mówi socjolog, prof. Marek Szczepański.
W ciągu piętnastu lat w całej Polsce za korupcję skazano pięciu sędziów. Tylko jeden z nich pochodził z naszego regionu. Pięciu kolejnym sędziom apelacji katowickiej zarzucono branie łapówek, ale zostali oczyszczeni z podejrzeń. Za pomówienie dostali potem wysokie odszkodowania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.