Koszt udziału w studniówce to kilkaset złotych za parę, nie licząc wydatków na oprawę muzyczną, strój, fryzurę, makijaż i dodatki. Maturzyści i ich rodzice starają się szukać oszczędności. Nie oszczędzają tylko na zdjęciach.
Hashtag #studniówka2023 jest obecnie jednym z najpopularniejszych trendów na TikToku. Nie wszystkich bawi ta moda.
Sala wynajęta, menu wybrane, wydrukowane zaproszenia. Nagle wychowawczyni oznajmia, że życzy uczniom dobrej zabawy, ale na studniówce się nie pojawi. Z powodu strajku nauczycieli przedmaturalne bale nie będą już takie, jak kiedyś.
"Keep calm and licz deltę" - przypinki z takim hasłem zdobiły piersi maturzystów, bawiących się w zeszłym tygodniu w jednej z katowickich restauracji. Zabawne hasła z internetowych memów są przebojem tegorocznych studniówek. Podobnie jak fotobudki i krany fotograficzne - bo zdjęcia z balu muszą być wyjątkowe i zrobić furorę na fejsie i Instagramie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.