Poniedziałek, Kaufland w Bielsku-Białej. Pomiędzy stoiska z przyprawami, majonezem, mięsem i innymi produktami udało się jeszcze wcisnąć stoisko z karpiami. Niestety, żywymi. Wewnątrz sklepu jest bardzo ciepło, więc ryby tym bardziej się męczą.
Miejskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt "Reksio" w Bielsku-Białej najwyraźniej nie chce darmowej i bezinteresownej pomocy wolontariuszy. Podziwiam ludzi, którzy zaciskając zęby, przyjeżdżają tam co tydzień i znoszą coraz większe nieprzyjemności.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.