11 lipca po południu w samym centrum Bielsku-Białej na moście na deptaku handlowym, ulicy 11 Listopada, pojawili się działacze fundacji Życie i Rodzina z drastycznym banerem. Przedstawiał on uszkodzone, zakrwawione ludzkie szczątki. To się nie spodobało wielu mieszkańcom.
Obrzydliwe banery w centrum miasta. "Pedofilia wiąże się z homoseksualizmem" [ZDJĘCIA]
- Niektóre z przechodzących obok pikiety osób przystawały, spoglądały na plakat i w ciszy odchodziły. Inne kręciły z dezaprobatą głowami. Jedna z kobiet podeszła do wolontariuszki, pytając, czy na takie akcje są w ogóle wystawiane pozwolenia. „Zakłócacie porządek!” – mówiła podniesionym głosem. Nie chciała jednak rozmawiać. Na odchodne rzuciła: „Dziewczyno, zastanów się, co robisz!”, i odeszła spiesznym krokiem - relacjonowała na swojej stronie internetowej fundacja Życie i Rodzina.
Na baner natknęła się Agnieszka Lamek-Kochanowska, działaczka Partii Razem. Złożyła w Komendzie Miejskiej Policji w Bielsku-Białej zawiadomienie o popełnieniu przez fundację Życie i Rodzina wykroczenia z art. 51 paragraf 1 i art. 141 kodeksu wykroczeń mówiący o wywoływaniu zgorszenia w miejscu publicznym oraz o umieszczaniu w miejscu publicznym nieprzyzwoitych zdjęć.
- Baner przedstawiał uszkodzone, zakrwawione ludzkie szczątki. Ponadto zdjęcia zestawione były z nieprawdziwymi informacjami o przerywaniu ciąży. Organizację, która ten baner postawiła, nie obchodzi, jak wiele cierpienia ten widok przysparzać może kobietom i mężczyznom, nie interesuje ich wpływ tych obrazów na dzieci. Nie godzę się na to, aby zawłaszczać przestrzeń publiczną przez makabryczne obrazy i manipulowanie opinią publiczną - wyjaśnia Lamek-Kochanowska.
Jej zawiadomienie zostało potraktowane poważnie. Policja poinformowała ją już, że wniosek w sprawie wykroczenia polegającego na wywołaniu zgorszenia w miejscu publicznym poprzez „prezentowanie na billboardzie w sposób drastyczny fragmentów płodów ludzkich” zostanie przesłany do Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej. Sprawą zajmie się Wydział III Karny”.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Tak, pełne z zakazanym fragmentem ....
Który został zamazany już po publikacji ale co tam. :-)
Jeśli pokazała, to z płonną chyba nadzieją, że zanalfabetyzowany wyborca pis, powinien zobaczyć, jak idiotyczne są działania ruchów antyaborcyjnych. Nadzieje płonne, ale pauleycz gazetę obejrzał/a...to już coś.