W poniedziałek w szkołach w całej Polsce rozpoczął się strajk. Nasi reporterzy relacjonują akcję na żywo.
Z myślą o pracownikach Urzędu Miasta w Bielsku-Białej, którzy mają dzieci w wieku szkolnym, prezydent Jarosław Klimaszewski postanowił, że w czasie nauczycielskiego protestu mogą je zabierać z sobą do pracy.
- Niektórzy rodzice skorzystali z takiej możliwości. W urzędzie jest dzisiaj sześcioro dzieci - powiedział nam Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Bielsku-Białej.
Z dziećmi mogą przychodzić do pracy także pracownicy wszystkich instytucji i jednostek podległych bielskiemu samorządowi. - Zachęcam wszystkich pracodawców z terenu Bielska-Białej, by - jeśli jest to możliwe - postąpili podobnie - apeluje do pracodawców prezydent Klimaszewski.
Nie wszyscy jednak mogą skorzystać z takiej możliwości. - Pracuję na produkcji, nie ma mowy o zabraniu dzieci do pracy. Na szczęście przyjechała do mnie moja mama, która jest już na emeryturze, pomoże mi, póki strajk się nie skończy - mówi pani Katarzyna z Bielska-Białej.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze