Cieszyński 133. batalion przygotowany będzie nie tylko do działań w mieście, ale także w lesie oraz w górach. Pierwsze szkolenie podstawowe żołnierzy, którzy będą służyć nad Olzą, rozpocznie się już 22 listopada. Od nowego roku w cieszyńskim batalionie ruszą natomiast weekendowe szkolenia rotacyjne.
- Mieszkańcy nie tylko powiatu cieszyńskiego, ale także żywieckiego, pszczyńskiego oraz bielskiego będą mogli liczyć na wsparcie swoich żołnierzy, gdy tylko zajdzie taka potrzeba – podkreśla dowódca 13. Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Tomasz Białas.
Formowany batalion to także dobra wiadomość dla mieszkańców południowej części województwa śląskiego chcących wstąpić w szeregi Wojsk Obrony Terytorialnej.
- Innowacyjność szkolenia, współdziałanie z innymi rodzajami służb mundurowych oraz przygotowanie do działania w zróżnicowanym środowisku walki jak teren zurbanizowany, lesisto-jeziorny czy górzysty z wykorzystaniem sprzętu narciarskiego lub wspinaczkowego to tylko nieliczne aspekty szkolenia, które, mam nadzieję, przyciągną ludzi z pasją, chcących uczyć się od doświadczonej kadry zawodowej – spadochroniarzy i uczestników misji poza granicami kraju – mówi ppłk Kożuch.
13. Śląska Brygada Obrony Terytorialnej powstała w ubiegłym roku. Obecnie służy w niej ponad 600 terytorialsów, kolejnych blisko 300 jeszcze w tym roku przejdzie szkolenie i zasili szeregi 13. ŚBOT.
Ppłk Sławomir Kożuch jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych im. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu. To wychowanek 18. bielskiego batalionu powietrznodesantowego, gdzie zdobywał doświadczenie od dowódcy plutonu, poprzez dowódcę kompanii, aż do zastępcy dowódcy batalionu. Jako dowódca kompanii bojowej uczestniczył w misjach poza granicami kraju w Iraku i Afganistanie. Do tej pory w 13. Śląskiej Brygadzie OT był dowódcą 131. batalionu lekkiej piechoty w Gliwicach.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
do macierzy. To byłaby powtórka dziejowej operacji