Tuż po ogłoszeniu stanu zagrożenia epidemicznego bp Jerzy Samiec zwrócił się do członków Kościoła ewangelicko-augsburskiego z listem.
„Dziś wieczorem rząd Rzeczpospolitej ogłosił stan zagrożenia epidemicznego. Jednocześnie wprowadzono wiele rygorystycznych nakazów. Między innymi wydano zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób. Usłyszeliśmy, że czeka nas w najbliższych dniach skokowy wzrost zachorowań. W związku z powyższym zalecam odwołanie nabożeństw w niedzielę Oculi oraz Laetare (15 i 22 marca 2020). Jednocześnie zwracam się do duchownych z gorącą prośbą, aby w wyżej wymienione niedziele w porach prowadzenia nabożeństw byli w kościele i z tymi osobami, które z różnych powodów przyjdą do swych świątyń móc porozmawiać, pomodlić się, przeczytać fragmenty Słowa Bożego” – pisze w liście bp Samiec.
Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmuje proboszcz wraz z radą parafialną. Biskup zachęca do modlitw za osoby chore, poddane kwarantannie i pracowników służby zdrowia. Podkreśla również, jak ważne jest wsparcie osób, które go potrzebują, np. osób starszych. Wcześniej w piątek, przed wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemicznego, bp Samiec zwracał się do wiernych o odpowiedzialność za innych członków zboru.
„Proszę o zachowanie pokoju oraz o szczególną troskę o siebie wzajemnie, ale również o tych wszystkich, którzy potrzebują w tym szczególnym czasie wsparcia i pomocy. Działajmy odpowiedzialnie i bądźmy solidarni, w trosce o wspólne bezpieczeństwo stosujmy się do zaleceń Państwowej Inspekcji Sanitarnej w zakresie kwarantanny i przestrzegania zasad higieny” – podkreślał biskup. Jak stwierdził, mamy obecnie wiele możliwości technicznych, takich jak telewizja czy internet, które pozwalają na uczestnictwo w transmitowanym nabożeństwie.
Polska w czasach koronawirusa. Czekamy na Wasze spostrzeżenia, o czym powinniśmy napisać. Piszcie: listy@wyborcza.pl.
Materiał promocyjny partnera
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Ciało Chrystusa i.... trochę wirusa!
Katoliccy czarni są za pazerni - nie będzie owieczek, nie będzie kogo strzyc.