Wolontariusze ze stowarzyszenia Bona Fides skontrolowali centra informacji turystycznej w województwie śląskim. W niektórych dostali ulotki tylko po polsku, a w jednym z miast pracownik, zamiast odpowiedzieć na pytanie zadane po angielsku, po prostu uciekł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.