Nie stało w jadalni ani gabinecie, nie ma nóg i jest za niskie, żeby usiąść na nim przy stole albo przy biurku. Za to przejechało tysiące kilometrów przez pustynię Atakama. Na akcję "Krzesła dla Iskierki" Rafał Sonik, biznesmen i zapalony rajdowiec, podarował nam siedzenie z quada, w którym triumfował na Rajdzie Dakar.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.