Pogoda w województwie śląskim na początku tygodnia nie rozpieszczała, ale im bliżej weekendu, tym będzie cieplej. W piątek temperatura może sięgnąć nawet 33 stopni Celsjusza.
W gorące popołudnie mieszkaniec Czechowic-Dziedzic zdecydował się na kąpiel w fontannie w centrum miasta, towarzyszył mu pies. Wszystko zarejestrował monitoring. Strażnicy miejscy przypominają, że taka kąpiel jest groźna dla zdrowia.
Termometry w Żywcu pokazały w czwartek 34 stopnie Celsjusza. Piątek też jest gorący. Z różnych części zaczęły dochodzić sygnały, że ludzie znajdują martwe ptaki.
Upał w Katowicach. Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie ostrzega przed czwartkowymi upałami w województwie śląskim.
Jak prognozują meteorolodzy, środa w województwie śląskim nie będzie już tak upalna jak ostatnie dni. Maksymalna temperatura ma wynieść 26 stopni. Możliwe lokalne opady deszczu.
W upalne dni tysiące turystów, którzy przyjeżdżają w Beskidy, szukają ochłody nad wodą. Tymczasem na palcach jednej ręki można policzyć zorganizowane kąpieliska z ratownikami.
Gdy temperatury przekraczają 30 stopni Celsjusza, trudno wysiedzieć w klasie i skupić się na nauce. Dlatego dyrektorzy niektórych szkół z województwa śląskiego zdecydowali o skróceniu lekcji.
Ostrzeżenie przed upałami drugiego stopnia, panującymi na terenie województwa śląskiego, wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy - Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie. Wojewoda śląski apeluje do mieszkańców o ostrożność.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.