24-letni bielszczanin najpierw na widok radiowozu rzucił kamieniem w fiata, a potem cisnął kamieniem w okno recepcji budynku Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. - Chcę zostać aresztowany - wyjaśnił policjantom.
Bielszczanin wypłacił ponad 7 tys. zł z karty kredytowej swojego ojca, okradł mieszkanie sąsiadki i sprzedał na aukcji internetowej nieistniejący komputer. Grozi mu nawet osiem lat więzienia. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.
Fałszywi pracownicy administracji, gazowni, elektrowni, telekomunikacji czy kominiarze okradający starsze osoby to w Bielsku-Białej plaga. Teraz oszust podający się za kominiarza okradł 81-letnią kobietę.
Do drzwi 76-letniej bielszczanki zapukał nieznajomy mężczyzna. - Jestem listonoszem - przedstawił się. Kobieta wpuściła go do domu. Efekt: zginęła jej biżuteria warta prawie 5 tys. złotych.
30-letnia mieszkanka Czechowic-Dziedzic ugodziła swojego 53-letniego konkubenta nożem, bo nie chciał jej dać pieniędzy na alkohol. Grozi jej nawet 10 lat więzienia.
Był kwiecień 2004 roku. Zaraz mieliśmy być w Unii Europejskiej. Uznałem wtedy, że to ostatnia chwila, żeby zrobić reportaż o przemytnikach z Trójwsi.
18-latek został pobity przez trzech mężczyzn za rzekome spowodowanie wypadku drogowego, w którym ucierpiał ojciec jednego z napastników. Sprawcy zostali zatrzymani przez policjantów.
Goście wesela w podbielskiej Jasienicy wykazali się wyjątkową czujnością. Ujęli dwóch złodziei, którzy wyłamali drzwi w magazynie domu weselnego i usiłowali wynieść blisko 100 butelek piwa.
Ochroniarze jednego z bielskich hipermarketów zatrzymali 43-letnią kobietę. Bielszczanka zamieniła ceny na artykułach spożywczych, zaniżając ich wartość o blisko 60 złotych.
Czechowiccy policjanci zatrzymali 66-latka, który stłuczoną butelką rozciął szyję 50-letniemu koledze. Mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia.
Spaliły się resztki drewnianych zabudowań na basenie w Cygańskim Lesie. Strażacy nie wykluczają podpalenia.
W czasie domowej awantury nietrzeźwy ojciec ranił nożem swojego 24-letniego syna. Mężczyzna jest w szpitalu, przeszedł skomplikowaną operację.
Kilkunastu bielskich i jasienickich policjantów szukało w weekend sprawców napadu, do którego tak naprawdę nie doszło. Winny zamieszania jest 21-letni bielszczanin. Zgłosił fikcyjny napad, bo... bał się rodziców.
W ciągu zaledwie miesiąca trzej mieszkańcy Świętochłowic włamali się do czterdziestu samochodów. Działali na całym Podbeskidziu i na Śląsku Cieszyńskim.
- Nie jesteśmy pijakami i kryminalistami - przekonują rowerzyści z Podbeskidzia, po ostatnim orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Chcą wysłać petycję ze swoimi postulatami do policji i urzędników. Jedną z propozycji jest... podniesienie dozwolonej...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.