Mimo znakomitych okazji Ireneusz Jeleń wciąż pozostaje bez gola w tym sezonie. Nieskuteczność napastnika przesądziła o kolejnej porażce zespołu Górali.
Podbeskidzie przegrało dwunasty raz z rzędu na własnym stadionie. - Musimy szukać punktów w dwóch ostatnich meczach tej rundy - mówi trener Górali.
Podbeskidzie znów przegrywa. Tym razem jednak w wygranej poznaniakom pomogła ewidentnie błędna decyzja sędziego oraz strzelecka niemoc Ireneusza Jelenia.
Gwiazdor Podbeskidzia Bielsko-Biała Ireneusz Jeleń wciąż czeka na pierwszego gola w tym sezonie.
Piast Gliwice wygrał u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Jak ten mecz ocenili trenerzy obu drużyn?
Piłkarze Piasta Gliwice długo byli tłamszeni na własnym boisku przez Podbeskidzie Bielsko-Biała. Błysk geniuszu Rubena Jurado zapewnił jednak gospodarzom trzy punkty.
PRZEGLĄD PRASY. Wiosną 2011 drużyna z Bielska-Białej odniosła historyczny sukces, za który piłkarze mieli otrzymać milion złotych. Tymczasem do dzisiaj klub zalega im z wypłatą około 300 tysięcy z tej kwoty - donosi Przegląd Sportowy.
Znany producent napojów został sponsorem Podbeskidzia Bielsko-Biała.
PRZEGLĄD PRASY. Działacze Podbeskidzia Bielsko-Biała pożegnali się z Robertem Kasperczykiem. Były szkoleniowiec nie opuścił klubu z pustymi rękami - czytamy w ?Sporcie?.
- Z nowym trenerem pojawił się w zespole nowy duch. Wszyscy wierzymy, że się utrzymamy - zapewnia zawodnik drużyny z Bielska-Białej Liran Cohen.
?Czarne Koszule? wywiozły komplet punktów spod Klimczoka. - Polonii udało się wygrać - stwierdził trener gospodarzy Marcin Sasal. - To nie tak, że coś nam się udało. Zasłużyliśmy na ten sukces - odparował szkoleniowiec gości Piotr Stokowiec.
?Górale? przedłużyli serię meczów bez zwycięstwa na własnym stadionie. Tym razem na boisku w Bielsku-Białej górą były Czarne Koszule, które odniosły czwarte kolejne ligowe zwycięstwo.
Piotr Sadowski, który na początku października został dyrektorem klubu z Bielska-Białej, zrezygnował z pracy - informuje portal silesiasport.com.
Klub z Bielska-Białej musi zapłacić karę w związku z incydentami, do których doszło podczas meczu z Lechią Gdańsk.
PRZEGLĄD PRASY. - Przychodząc do Bielska nie mówiłem, że dokonam rewolucji kadrowej. Trzeba było tylko wszystko poukładać od nowa - podkreśla trener Podbeskidzia Marcin Sasal w rozmowie z ?Dziennikiem Zachodnim?.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.