Po wojnie obiekt został przejęty przez Skarb Państwa. Budynek został zaadaptowany na prewentorium. Przyjeżdżały tutaj dzieci górników i hutników cierpiące na choroby płuc. Pobyty były długie, dlatego przy prewentorium działała szkoła. Obiekt istniał jeszcze w latach 90., potem został zamknięty. Do dzisiaj stoi pusty.
Wszystkie komentarze