Więcej
    Komentarze
    No cóż - nie wiem jak było pod koniec, ale w 1991 roku, wydrukowany tam (na kredowym papierze!) album Dra Polaka I p.Tomiczka "B-B w starej fotografii" - mimo starannej szaty graficznej, przerażał poziomem reprodukcji zdjęć - o dziwo czarno-białych, podczas gdy kolorowe: wcale, wcale... Poligrafia po transformacji strasznie poszła naprzód, a BZG zatrzymały się w miejscu, to i zleceń pewnie było coraz mniej I mniej, nieuchronne prawa dialektyki!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0