Plac Fabryczny w centrum Bielska-Białej dzisiaj straszy swoim wyglądem. Upomniał się ostatnio o to miejsce bielski radny Przemysław Drabek, złożył interpelację w tej sprawie. Przypomina, że Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego zapowiedział przystąpienie do prac nad programem, którego celem ma być budowa w miastach powiatowych sieci zdigitalizowanych centrów wiedzy w technologii Wirtualnej Rzeczywistości - Stref Odkrywania Wiedzy Aktywnej. Drabek mówi, że miejsca te, w skrócie nazywane SOWA mają być rodzajem centrów Nauki Kopernik, lokalnych, powiatowych centrów nauki wyposażonych w nowoczesne laboratoria., w których będą mogły odbywać się zajęcia w ramach uniwersytetów dla dzieci, uniwersytetów trzeciego wieku i przede wszystkim lekcje szkolne
Radny przekonuje, że Bielsko-Biała powinno być zainteresowane projektem SOWA. Jego zdaniem dużym atutem przy realizacji tego typu projektu byłaby ścisła współpraca z Akademią Techniczno-Humanistyczną w Bielsku-Białej. Drabek mówi, że doskonałym, łatwo dostępnym miejscem na budowę centrum nauki mógłby być właśnie zaniedbany teren w centrum miasta jakim jest Plac Fabryczny wraz z okolicznymi zabudowaniami. Przemysław Kamiński, wiceprezydent Bielska-Białej odpowiedział już na interpelację. Zapewnia, że miasto jest zainteresowane programem SOWA, ale Plac Fabryczny nie jest najlepszym miejscem. Cześć zabudowań objętych jest ochroną konserwatorską, niektóre są w prywatnych rękach, poza tym brakuje tam miejsc parkingowych.
Wszystkie komentarze