Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Te drzewa zostały wycięte w zeszłym roku na wiosnę. W tym roku wycięto tylko powalone drzewa na prywatnych działkach. Fakt jest taki, że zabudowane wzgórze może się osunąć.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Pytanie podstawowe- co w tym artykule jest prawdą..
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    prawactwo otwiera szampany. Znowu trochę drzew mniej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Pani Ewo, czy do fotoreportażu nie wypadałoby dołączyć wywiadu z urzędnikiem Ratusza odpowiedzialnym za tę wycinkę, aby ja uzasadnił? No i nie zgodzić się na odpowiedź typu: "No bo jest to zgodne z prawem i wolno nam!" Czy jeżeli władze centralne (obojętne: rząd, sejm, senat, prezydent) uchwalają szkodnictwo, procedura ta - wbrew interesowi publicznemu, obowiązuje automatycznie w naszym Mieście? Innymi słowy: czy wszystkich I we wszystkim w kraju naszym obowiązuje szaleństwo? Nota bene: wycinka prowadzona była także kawałek dalej, u brzegu Kamieniczanki przy ulicy Karpackiej!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Drzewo ma tylko jedną wadę, długo rośnie. 60-cio letni buk dostarcza tlenu dla pięciu ludzi, niezalażnie od ich pogladów, jego system korzeniowy zatrzymuje wodę, jest to działanie retencyjne, daje cień i stanowi ochronę przed trudnymi warunkami, stanowi schronienie dla ptaków i zwierząt, no i jego niezaprzeczalne walory estetyczne, gdy je wytniemy czeka nas pustka..
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Co na to ekoświry? Planują jakąś akcje protestacyjną przykuwania sie do drzew? Albo chociaz bedą skakały do wody?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Co przeszkadza aby spacerowicze wykupili teren wokół potoku Kamieniczanka i urządzili sobie oczywiście za własne pieniądze oazę zieleni i trakt spacerowy Po co maja korzystać z cudzej własności ??
    @arek111 Ale przecież "spacerowicze" właśnie są współwłaścicielami terenów miejskich, i to nie tylko u brzegu rzek, także lasów itd.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @konrad.ludwik02 on o tym nie wie. Według pisiorów właścicielem terenów miejskich jest miasto, czyli... miasto. No, ewentualnie urzędasy z PiSu, poseł Pięta, Jarosław itp. Natomiast spacerowicze powinni spacerować jedynie po ścieżkach biegnących w prywatnych terenie. Tam gdzie są miejskie będzie mógł pojeździć quadem
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Będzie można położyć wygodną kostkę Bauma a zamiast drzew które są zagrożeniem dla przechodniów i samochodów ustawić specjalne tablice pochłaniające CO2. Jesteśmy w trakcie dobrej zmiany, czyż nie??
    już oceniałe(a)ś
    0
    0