Tłumy kibiców, dużo emocji i dobry występ Polaków. Wszyscy, którzy przyjechali w sobotę i niedzielę do Wisły mogli uczestniczyć w wielkim święcie skoków narciarskich.
Wisła już słynie z tego, że podczas zawodów, w których zmagają się najlepsi skoczkowie na świecie, panuje tutaj wspaniała atmosfera. Nie inaczej było podczas minionego weekendu, rozpoczynającego cykl zawodów Pucharu Świata. Przyjechały tutaj tłumy kibiców, którzy znakomicie się bawili.
W sobotę rozegrano inauguracyjny drużynowy konkurs w nowym sezonie. Rozentuzjazmowana publiczność mogła fetować zwycięstwo Polaków. Podopieczni trenera Stefana Horngachera zaprezentowali się w składzie: Piotr Żyła, Jakub Wolny, Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Drugie miejsce zajęli Niemcy, a trzecie Austriacy.
W niedzielę na skoczni im. Adama Małysza w niemal zimowej aurze odbył się pierwszy w sezonie konkurs indywidualny. Emocji nie zabrakło, ale ostatecznie żaden z Polaków nie stanął na podium. Najwyżej z naszych był Kamil Stoch, który zajął czwarte miejsce. Zawody wygrał Rosjanin Jewgienij Klimow.
Wszystkie komentarze