- Ulica 3 Maja staje się tylko rynną, po której samochody mkną z Katowic do Szczyrku - od lat wśród mieszkańców słychać takie opinie.
Jak to w przypadku ulic często bywa, wraz ze zmieniającym się światem ul. 3 Maja zmieniała patronów, nosiła w przeszłości m.in. nazwę ul. Lenina.
Ulic z takimi patronami było kiedyś w mieście wiele. W latach 70. i 80. mieszkańcy Bielska opowiadali sobie taki oto dowcip:
Pewien kierowca chce dostać się do Żywca. Pyta ludzi o drogę. Przechodnie tłumaczą mu: najpierw trzeba jechać ul. Lenina, potem skręcić w Dzierżyńskiego, a na końcu w Greczki. Przerażony mężczyzna łapie się za głowę i mówi: - Ale ja chcę do Żywca, a nie do Moskwy!
Ul. Lenina nazywa się dziś 3 Maja, Greczki to Żywiecka, a Dzierżyńskiego - 11 Listopada.
Budynek dawnego hotelu Royal wzniesionego dla krakowskiego kamienicznika Zygmunta Schragera to dziś wielki słup reklamowy
Część lokali jest pustych i czeka na nowych najemców
Przy głównej arterii nie brakuje też miejsc, które po prostu straszą
Popularny przystanek też nie należy do najpiękniejszych miejsc w mieście
Ozdobą ulicy jest za to odnowiony hotel President.
Neorenesansowy budynek hotelu zbudowano w 1892 r. według projektu Karola Korna. Otrzymał prestiżową nazwę: Keiserhof (Cesarski dwór) i przez całe dziesięciolecia był wizytówką miasta. W 1922 r. zmienił nazwę na Prezydent na cześć Gabriela Narutowicza.
Kilka lat temu zmienił nazwę na hotel President.
Za to ta kamienica aż prosi się o remont
Ta także
I ta też...
Jedna z niewielu odnowionych kamienic mieści znaną w Bielsku-Białej księgarnię
W tej kamienicy działała kiedyś słynna restauracja Patria znana m.in. z pysznych wyrobów garmażeryjnych
Nie brakuje tu ciekawostek, jak odrestaurowanego słupa dawnej trakcji tramwajowej
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze