To chyba najpiękniejszy dworzec w regionie. To dlatego, że kilkanaście lat temu XIX-wieczny obiekt gruntownie wyremontowano. W holu odrestaurowano unikatowe polichromie, odnowiono elewacje. To teraz architektoniczny rarytas. Miejsce to jest także coraz bardziej przyjazne dla pasażerów. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe zamontowała np. tutaj windy, z których mogą korzystać zarówno osoby niepełnosprawne, starsze, rodzice z małymi dziećmi oraz wszyscy, którzy mają np. ciężkie walizki. W sumie zbudowano tu cztery windy, którymi można dostać się zarówno na perony jak i do przejścia podziemnego. Inwestycja pochłonęła około 2 mln zł.
Fot. Tomasz Fritz / Agencja Gazeta
Zbudowany w 1885 roku dworzec w Czechowicach-Dziedzicach był niegdyś chlubą miasta. Zatrzymywała się tu prowadząca z Wiednia do Lwowa Uprzywilejowana Kolej Północna Cesarza Ferdynanda. Dzisiaj wciąż jest ważnym węzłem kolejowym, ale sam budynek od dawna jest w fatalnym stanie. Brudne i odrapane ściany oraz zaniedbane wnętrze straszą pasażerów. Samorządowcy postarali się o wpisanie go do rejestru zabytków. Jest szansa na to, że obiekt wypięknieje, bo na 2018 rok planowana jest jego modernizacja.
Fot. Tomasz Fritz / Agencja Gazeta
Fot. Tomasz Fritz / Agencja Gazeta
Leszczyny to jeden z przystanków na terenie Bielska-Białej. Przed kilkoma laty tutejsza poczekalnia była otwarta, można było w niej schronić się przed deszczem, a nawet kupić bilet. Dziś budynek jest zamknięty, niszczeje i szpeci go wielkie graffiti. Na sąsiednich ławkach często urządzane są libacje. Pasażerowie narzekają, że gdy robi się ciemno, jest tu niebezpiecznie. Obiekt ma zostać wyburzony.
LUCEK CYKARSKI
Gdy w 2009 roku koleje zamknęły kasy na przystanku Bielsko-Biała Lipnik, pasażerowie byli oburzeni. Obawiali, że miejsce to zacznie ulegać dewastacji. Niestety, mieli rację. Metrowe chwasty, zardzewiały i chylący się ku upadkowi szyld z nazwą stacji, tak to miejsce wygląda dzisiaj. Czy jest jakaś szansa na poprawę? Na szczęście jest. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. realizują Studium Wykonalności (dokumentację przedprojektową ) dla linii kolejowej E65 Południe, które obejmuje również ten przystanek. Spółka występuje też o unijne fundusze.
AGA MORCINEK
AGA MORCINEK
Dworzec w Goczałkowicach-Zdroju powstał w 1905 roku. Budynek przypominający dworek przez wiele lat był wizytówką uzdrowiska. Potem jednak zaczął popadać w ruinę, przez kilkanaście lat był nieczynny. Kolej wystawiła go na sprzedaż. W 2015 roku obiekt przeszedł generalny remont i teraz robi imponujące wrażenie.
fot.Agnieszka Morcinek
Zabytkowy budynek dworca kolejowego szpeci dzisiaj Cieszyn. Przyjezdnych straszą brudne, odrapane ściany i wybite szyby w oknach. Na szczęście niebawem będzie inaczej. To efekt długoletnich starań władz miasta, które doprowadziły do przejęcia od PKP zarówno budynku dworca, jak i sąsiedniego placu. Zarząd województwa śląskiego przyznał miastu unijne dofinansowanie w wysokości prawie 10,4 mln zł na realizację projektu: Budowa Zintegrowanego Węzła Przesiadkowego w Cieszynie. Inwestycja pochłonie 17,4 mln zł, a reszta pieniędzy będzie pochodzić z zaciągniętego przez samorząd kredytu oraz z budżetu powiatu cieszyńskiego. Dzięki otrzymanemu dofinansowaniu dworzec kolejowy przejdzie generalny remont i zmieni się nie do poznania. Wszystko ma być gotowe do końca 2017 roku.
GRZEGORZ CELEJEWSKI
GRZEGORZ CELEJEWSKI
archiwum UM Cieszyn/projekt
archiwum UM Cieszyn/projekt
Przez Zebrzydowice przebiega ważny, międzynarodowy szlak kolejowy, jeżdżą tędy m.in. pociągi do Wiednia i Pragi. Przystanek kolejowy został otwarty tutaj w 1855 roku. Na początku pociągi zatrzymywały się tutaj tylko na żądanie ówczesnych właścicieli Zebrzydowic, baronów von Mattencloitów. Dzisiaj budynek stacji wygląda jak barak. Ostatni remont przeszedł już jakiś czas temu, były to tylko kosmetyczne poprawki. Na szczęście w 2018 roku czeka ją modernizacja.
Żywiecki dworzec kolejowy został wybudowany w 1878 roku wraz z otwarciem linii kolejowej z Bielska do Żywca. Został potem przebudowany, ale zachowały się stare pocztówki, na których można zobaczyć, jak kiedyś wyglądał. Od dawna mówiło się o konieczności modernizacji coraz bardziej niszczejącego budynku. Zabiegał o to m.in. burmistrz miasta Antoni Szlagor. Kilka lat temu, przy współpracy z miastem, udało się wyremontować dworcowy hol, ale ciągle straszyły zniszczone elewacje. Dwa lata temu spółka PKP SA ogłosiła wreszcie przetarg na remont budynku. Zakres prac obejmował m.in. wymianę stolarki okiennej, remont elewacji, naprawę dachu. Miasto nie ma się teraz czego wstydzić.
Mariusz Hujdus
Mariusz Hujdus
Dworzec znajduje się w ścisłym centrum Wisły, tuż obok głównej drogi przejazdowej przez miasto, ale nie można powiedzieć, żeby był jego ozdobą. W oczy kłuje od dawna nieodnawiana elewacja, która jest brudna i pokryta brzydkimi malowidłami. Nie lepiej obiekt prezentuje się od strony torów kolejowych. Przez lata miasto nie miało możliwości, aby to zmienić. Budynek był własnością PKP, które nie myślały o jego odnowieniu. Dlatego samorząd prowadził starania, aby go przejąć. Ostatecznie po długich negocjacjach udało się to w 2014 roku. Władze miasta od początku deklarowały, że po przejęciu zabytkowego budynku będą go chciały wyremontować. Wszystko wskazuje na to, że niebawem to nastąpi. Jest już gotowa koncepcja renowacji dworca i sąsiedniego terenu. Prace mają się zakończyć już w przyszłym roku.
UM w Wiśle
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze