Fot. Tomasz Fritz / Agencja Wyborcza.pl
Pomnik św. Mikołaja
Kilkanaście lat temu o tym pomyśle było w Bielsku-Białej bardzo głośno. Już podczas modernizacji placu św. Mikołaja przed katedrą zastanawiano się, co zrobić, aby to miejsce urozmaicić. Wymyślono, że stanie na nim fontanna z pomnikiem św. Mikołaja. Były nawet przeprowadzane badania, co może tu pasować. Uczestniczyli w nich historycy sztuki i architekci. Argumentowano, że Mikołaj nie tylko był popularnym świętym, ale też kojarzy się z wodą, bo jest patronem żeglarzy, więc może być na fontannie. W planie miejscowym pojawił się nawet taki zapis. Za 1,2 mln zł wykonano urządzenia i instalację do fontanny ze świętym, a prof. Jerzy Nowakowski z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie wykonał model pomnika. W międzyczasie w mieście pojawiła się jednak nowa koncepcja, aby przed katedrą stanął pomnik Jana Pawła II. Inicjatorzy argumentowali, że to jedno z najbardziej reprezentacyjnych miejsc w Bielsku, idealne pod pomnik papieża, a tak naprawdę nikt nawet nie wie, jak św. Mikołaj wyglądał w rzeczywistości. W mieście rozgorzał spór, aż wreszcie radni miejscy zagłosowali za pomnikiem św. Mikołaja. Ówczesny biskup bielsko-żywiecki podczas mszy w katedrze nazwał tę decyzję skandaliczną. Ostatecznie pomnika nie postawiono do dzisiaj, a monument poświęcony św. Janowi Pawłowi II stanął przed kurią biskupią.
Wszystkie komentarze