Fot. Lucek Cykarski / Agencja Wyborcza.pl
Kłopoty prywatnych muzeów
W listopadzie 2013 roku głośno zrobiło się o kłopotach prywatnych muzeów w Bielsku-Białej. Jednym z takich miejsc jest Muzeum Literatury im. Władysława Reymonta. Jego twórca, Tadeusz Modrzejewski, z zawodu jest tkaczem. Od lat przepisuje dzieła Reymonta i innych wielkich pisarzy gęsim piórkiem maczanym w atramencie. Każdy taki rękopis to miesiące ciężkiej pracy. W prowadzonej od lat księdze pamiątkowej można znaleźć pełne uznania wpisy turystów z całego świata. Modrzejewski tonął w długach nie wiedząc, czy przetrwa kolejną zimę w ciemnych, lodowatych pomieszczeniach. Podczas sesji interpelację w tej sprawie złożyła radna Grażyna Staniszewska proponując, żeby Muzeum Literatury oraz drugą placówkę, Dom Przyrodnika, przekształcić w obiekty samorządowe.
Fot. Lucek Cykarski / Agencja Gazeta
Wszystkie komentarze