W Jasnej jak w Alpach
Jeżeli ktoś chce pojeździć w bardzo dobrych warunkach, mieć do dyspozycji nowoczesne koleje i wiele różnego rodzaju tras, powinien wybrać się do położonego na słowackim Chopoku ośrodka Jasna Niskie Tatry. To stacja o naprawdę alpejskim charakterze, ale znacznie łatwiej osiągalna dla Polaków. Od granicy dojedziemy do niej w godzinę. Dlatego z roku na rok w Jasnej jeździ coraz więcej naszych rodaków. W otwarciu obecnego sezonu narciarskiego, które miało miejsce na początku grudnia, uczestniczyli m.in. Patrycja Kazadi, Przemysław Saleta oraz narciarz wysokogórski i himalaista Andrzej Bargiel, który otrzymał całosezonowy karnet, aby mógł tutaj trenować. Z ośrodka, który jest czynny do kwietnia, mogą korzystać całe rodziny. Po północnej i południowej stronie Chopoka czeka tu na nie niemal 50 km tras, zarówno takich dla dzieci jak i dla zaawansowanych narciarzy. Także miłośnicy jazdy poza trasami znajdą tu największe w naszej części Europy tereny do takich wyczynów. Dokładnie opisano je w bezpłatnych broszurach, dostępnych także po polsku. Do tego dochodzą szkółki narciarskie, restauracje, także takie z pięknymi widokami na szczycie Chopoka i wypożyczalnie. W tym roku ośrodek został wyróżniony w rankingu najbardziej prestiżowego na świecie portalu narciarskiego Skiresort.info. Otrzymał 5 gwiazdek m.in. w takich kategoriach, jak ośrodek przyjazny dla rodzin z dziećmi, miejsce jazdy dla zaawansowanych i freeriderów, kolejki i wyciągi, bezpieczeństwo, komunikacja i oznakowanie ośrodka oraz różnorodność i jakość.
Maciej Borowik
Jakub Majerciak
Wszystkie komentarze