Plebiscyt Supermiasta zorganizowaliśmy z okazji przypadającej w tym roku 30. rocznicy odrodzenia samorządu w Polsce. Razem z czytelnikami wybraliśmy propozycje najciekawszych inwestycji, zdarzeń oraz zjawisk, a potem rozpoczęło się głosowanie.
Wraz z przemianami w Polsce w Bielsku-Białej zaczęły powstawać organizacje ekologiczne. Jedną z pierwszych był właśnie Klub Gaja. Od początku ekolodzy walczą o ochronę polskich rzeki. Mówią, że zachowały unikatowe na skalę Europy bogactwo przyrodnicze, przekonują, że regulacja koryt, likwidacja meandrów, betonowanie brzegów, przegradzanie zaporami, budowanie wałów to działania niebezpieczne nie tylko dla zachowania bogactwa przyrodniczego, ale przede wszystkim dla nas samych.
Ekolodzy z Klubu Gaja zaangażowani są w działania na rzecz ochrony Wisły, m.in. w protest przeciwko budowie tamy w Nieszawie. Efektem ich działań był list z ponad 60 tys. podpisów przeciw budowie, który złożono premierowi. W 1999 roku przed Sejmem odbyło się wydarzenie mające zwrócić uwagę na unikatowe walory królowej polskich rzek.
Big Jump to akcja odbywająca się od dziesięciu lat w całej Europie. Ludzie w tym samym dniu i o tej samej godzinie wchodzą do rzek, potoków, stawów, jezior, chcąc w ten sposób zamanifestować swoje poparcie dla czystych rzek. W Polsce akcję koordynuje Klub Gaja. Tak w 2009 roku wyglądał Big Jump w Warszawie.
Big Jump to radosne wydarzenie, w którym biorą udział całe rodziny, szkoły, organizacje, firmy, grupy przyjaciół.
Ekolodzy od lat organizują akcje sprzątania brzegów rzek, jezior i potoków. W tegorocznym Dniu Ziemi posprzątali brzegi Wilkówki. Ze względu na epidemię koronawirusa wydarzenie to odbyło się z zachowaniem szczególnych zasada bezpieczeństwa.
To wydarzenie w Warszawie miało zwrócić uwagę na to, że woda w Wiśle jest coraz brudniejsza. Ekolodzy nazwali je: Królowa czy ściekowa.
Klub Gaja to nie tylko pikiety i haeppeningi, ale także wydarzenia naukowe poświęcone rzekom i ochronie wody. W 2001 roku w Senacie odbyło się seminarium poświęcone raportowi Światowej Komisji ds. Zapór.
Klub Gaja nagłaśnia sprawy rzek także za granica. W 2004 roku w Le Puy we Francji odbył się spektakl ekologów pt. Żyjący świat.
Podczas wielu akcji sprzątania rzek i potoków ekolodzy oraz ich przyjaciele wyciągali z wody najróżniejsze śmieci - stare meble, opony samochodowe, setki plastikowych butelek i reklamówek. Ale takie znalezisko trafiło się tylko raz. W 1993 roku z potoku został wyciągnięty samochód, popularna wtedy jeszcze syrenka.
Co roku, w ostatnią niedzielę września obchodzony jest Światowy Dzień Rzek. To święto ustanowiono, by propagować wartości rzek, dążyć do zwiększenia świadomości społecznej na ich temat, a także zachęcać społeczności do racjonalnego gospodarowania wodami na całym świecie. Tak w 2017 roku wyglądał Światowy Dzień Rzek w Bielsku-Białej.
Wydarzenie przeciwko przegradzaniu rzek tamami zorganizowane w Czorsztynie, 1991 rok.
W 1993 roku Klub Gaja rozpoczął przygotowywanie Ogólnopolskiej Kampanii Teraz Wisła. Kampania została zainicjowana w Dniu Ziemi, 22 kwietnia 1994 roku, w Warszawie. W ramach tej kampanii ekolodzy przeprowadzili trzy Trasy Edukacyjne Klubu Gaja, wzdłuż Wisły w czasie, których odbyły się akcje uliczne, wystawy, spotkania z samorządami, konferencje w sumie w ponad 20 miastach. Tak wyglądało to w 1997 roku w Kazimierzu Dolnym.
Wydarzeniom Klubu Gaja zwykle towarzyszą także konkretne czyny. Podczas akcji Tama tamie w Czorsztynie w 1991 roku uczestnicy posprzątali rzekę.
Projekt Klubu Gaja Zaadoptuj rzekę skupia ekologiczne inicjatywy obywatelskie służące ochronie i poprawie stanu środowiska. Inicjatywy te realizowane są lokalnie przez mieszkańców, grypy nieformalne i stowarzyszenia, wspólnie z Klubem Gaja oraz społecznością lokalną, różnymi instytucjami i samorządami. W ramach inicjatywy przeprowadzane są np. badania jakości wody.
archiwum Klubu Gaja
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze