Rodzice powoli tracą zapał do walki z reformą edukacji. Pomimo wcześniejszych zapowiedzi, że ich comiesięczny protest będzie w maju szczególnie widoczny, a szkolne ławki opustoszeją, większość uczniów ostatecznie przyszła w środę do szkół.
- Unikajmy sytuacji, w których dziecko znajduje się obok pracującej kosiarki, wiertarki czy głośnika na koncercie. Jeśli słucha muzyki przez słuchawki, niech będą to słuchawki nauszne - przestrzega laryngolog z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
W prawie połowie szkół w województwie śląskim nauczyciele nie prowadzili w piątek lekcji. Nie sformułowali postulatów wprost nawiązujących do reformy oświaty, bo zgodnie z przepisami nie mogą strajkować przeciw działaniom rządu, a jedynie kierować żądania do pracodawców, którymi są dyrektorzy szkół
Maturzystki, które wzięły udział w Dniu Otwartym dla Dziewczyn na Politechnice Śląskiej, witane były po staroświecku, goździkami, ale zaraz potem wkraczały w świat technologii przyszłości. Czekały w nim na nie drony i bolidy, skonstruowane przez członków kół naukowych, a także wykład na temat... inżynierii damskiej torebki. W piątek kontynuacja Dni Otwartych, wpuszczani będą także panowie
Co roku z okazji dnia dziecka w Sejmie odbywają się obrady Sejmu Dzieci i Młodzieży. Tym razem zaszczyt udziału w tym gremium przypadnie dzieciom, które wytropią w swoich okolicach miejsce mające kojarzącego się z komunizmem patrona.
W Katowicach swoje placówki zaprezentuje ponad 60 uczelni i szkół z Polski i zagranicy. Od wtorku do czwartku w Spodku zaplanowano Ogólnopolskie Targi "Edukacja 2017".
Uczniowie w domach, zamiast w szkolnych ławkach, świecące pustkami klasy i nauczyciele, prowadzący zajęcia dla garstki tych dzieci, które jednak przyszły do szkół - tak przebiegał piątkowy protest rodziców przeciw reformie edukacji.
- W Katowicach zrobi się lada chwila gorąco, kiedy rodzice, dotąd nie śledzący na bieżąco dyskusji, toczącej się wokół reformy edukacji, zorientują się, na jakie konsekwencje narazi ona ich dzieci - mówiła Joanna Kluzik-Rostkowska, była minister edukacji, podczas wtorkowej konferencji prasowej.
- W związku z reformą edukacji samorządy będą się mogły starać o dodatkowe pieniądze na doposażenie szkół - poinformowała Urszula Bauer, śląska kurator oświaty. W rzeczywistości wcale nie chodzi jednak o dodatkowe fundusze, tylko o inny podział corocznej finansowej rezerwy.
Większość samorządów nie planuje dwujęzycznych klas w szkołach podstawowych. Rodzice, którzy chcieli posłać dzieci do takich klas w gimnazjach, walczą zatem o miejsca w podstawówkach niepublicznych.
- Kiedy planuję kartkówkę, zakładam wydarzenie na Facebooku, a uczniowie klikają "Nie wezmę udziału". Ale i tak wiadomo, że to żart - mówi Agnieszka Bilska z Gliwic, która w konkursie Pearson ELT Teacher Award została uznana za najlepszą nauczycielkę w Europie i Azji Środkowej.
Od września w ramach reformy edukacji wygaszane będą gimnazja i powrócą ośmioklasowe podstawówki. Będą się z tym wiązać liczne zmiany w sieci szkół. Niektóre placówki znikną na dobre, inne zmienią adres albo dostaną dodatkowy budynek. Powstaną też nowe podstawówki i szkoły średnie.
Związkowcy, rodzice i społecznicy od kilku dni zbierają podpisy pod wnioskiem o referendum, za sprawą którego chcą zatrzymać m.in. wygaszanie gimnazjów. Tymczasem Urszula Bauer, śląska kurator oświaty, twierdzi, że nie spotkała dotąd ani jednego przeciwnika reformy.
? Jest jeszcze czas, żeby zatrzymać deformę ? mówili w poniedziałek w Katowicach przedstawiciele ugrupowań i partii, którzy za pomocą referendum chcą zastopować zmiany w edukacji. W środę na katowickim rynku będą zbierać podpisy pod referendalnym wnioskiem.
Szkoła Podstawowa nr 29 w Bielsku-Białej będzie mieć od września aż cztery adresy. Urzędnicy uspokajają, że zrobili, co mogli, by reforma spowodowała w miejskiej oświacie jak najmniej zamieszania.
Tworzenie gier jest fajniejsze, niż granie - przekonują ministrowie nauki oraz cyfryzacji, którzy z programowania chcą uczynić polską specjalizację narodową. Na Śląsku w tej dziedzinie drzemie olbrzymi potencjał.
Władze Związku Nauczycielstwa Polskiego z okręgu śląskiego wraz ze Sławomirem Broniarzem, prezesem ZNP, będą we wtorek rozmawiać o strajku generalnym, do którego przygotowania rozpoczynają się w całym kraju. Z powodu planowanego protestu szkoły mogą zostać zamknięte nawet na kilka dni.
Od tego roku osoby, które po raz trzeci podchodzą do egzaminu maturalnego z tego samego przedmiotu, powinny zapłacić za tę możliwość z własnej kieszeni. Nie wszyscy jednak regulują należność, zaś część z absolwentów, uprawnionych do darmowej poprawki, omyłkowo uiszcza opłaty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.