Kobieta pracująca w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Mazańcowicach nie jest nosicielką koronawirusa - dowiedzieliśmy się w bielskim starostwie powiatowym.
Linie lotnicze Wizz Air zmniejszają częstotliwość lotów z Pyrzowic do Włoch. Ze względu na mniejsze zainteresowanie podróżnych.
W dalszym ciągu nie ma wyników badań na obecność koronawirusa u pracownika Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Mazańcowicach.
Dzieci z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Mazańcowicach nie poszły dzisiaj na zajęcia. W gminie czekają na wyniki badań nauczycielki z tej placówki, która po powrocie z Włoch źle się poczuła.
Rektor Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach podjął decyzję o wstrzymaniu do odwołania wyjazdów i przyjazdów z państw, w których stwierdzono ogniska koronawirusa.
Niepokoimy się, że we Włoszech kilkaset osób zachorowało z powodu zakażenia koronawirusem, a nie przejmujemy się grypą - mówi dr Ireneusz Szymczyk, konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny rodzinnej. Tylko w woj. śląskim odnotowano w zeszłym tygodniu ponad 23 tys. zachorowań na grypę. 111 osób trafiło do szpitali, a jedna zmarła.
Wbrew zapewnieniom ministra zdrowia do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach nie dotarły jeszcze testy umożliwiające wykrycie zakażenia koronawirusem.
W czwartek będą znane wyniki badań kobiety, u której występuje podejrzenie koronawirusa. Do tego momentu w szkole w Mazańcowicach nie będą odbywały się lekcje.
Mieszkańcy powiatu bielskiego, którzy wrócili z Włoch w ciągu ostatnich dwóch tygodni i mają niepokojące objawy, powinni bez zwłoki telefonicznie powiadomić Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Bielsku-Białej - poinformowało bielskie starostwo.
W Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Mazańcowicach odwołano zajęcia dydaktyczne. Powodem jest podejrzenie koronawirusa u nauczycielki, która prowadziła tam zajęcia.
Pacjentka, która w poniedziałek zgłosiła się do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej została przewieziona do Szpitala Specjalistycznego w Chorzowie. Trwają badania na potwierdzenie koronawirusa. Wcześniej przebywała ona we Włoszech.
W związku z epidemią koronawirusa wszystkim pasażerom wracającym z Włoch na lotnisku w Pyrzowicach będą mierzyć temperaturę.
Do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej zgłosiła się kobieta, która obawia się, że mogła we Włoszech zarazić się koronawirusem. Musi przejść badania w kierunku ewentualnego nosicielstwa.
W piątek na lotnisku w Pyrzowicach uruchomiona została procedura związania z podejrzeniem koronawirusa wśród pasażerów. Do służb zgłosił się mężczyzna podróżujący do Polski z Azji.
Coraz więcej firm daje dodatkowe pieniądze pracownikom, którzy nie korzystają ze zwolnień lekarskich, więc ludzie przychodzą do pracy kaszlący i z katarem.
14 studentów, doktorantów i pracowników Politechniki Śląskiej miało wyjechać w lutym na uniwersytety w Shenyang i Tianjinie. Do wyjazdu do Chin przygotowywało się także dziewięciu studentów Uniwersytetu Śląskiego. Przez epidemię koronawirusa wyjazdy wstrzymano.
Do Szpitala Śląskiego w Cieszynie został przywieziony karetką pacjent z podejrzeniem zarażenia koronawirusem. Badania na szczęście to wykluczyły.
Od wtorkowego popołudnia, w Szpitalu Śląskim w Cieszynie przebywa pacjent z podejrzeniem koronawirusa. Pobrane od niego próbki zostały wysłane do badań do Państwowego Instytutu Higieny.
Szpital Śląski w Cieszynie przyjął pacjentkę skarżącą się na objawy mogące sugerować zarażenie koronawirusem. Natychmiast wszczęto odpowiednie procedury.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.