Podbeskidzie Bielsko-Biała pożegnało kolejnych piłkarzy, z którymi nie przedłuży wygasających z końcem czerwca kontraktów.
- Przyjechaliśmy do Szczecina, żeby zgarnąć trzy punkty i zagrać na zero z tyłu. Ten pierwszy cel udało się nam się zrealizować, choć dopiero rzutem na taśmę - mówił po wyjazdowej wygranej z Pogonią trener bielszczan Leszek Ojrzyński.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.