Kamil Adamek, były napastnik Podbeskidzia Bielsko-Biała, ma zostać wypożyczony do drugoligowego klubu z Trzyńca.
Zdaniem Mirosława Łacioka, prezesa Drzewiarza Jasienica, Kamil Adamek nie zagra w czeskim klubie.
Kamil Adamek może jeszcze wiosną zagrać w barwach Podbeskidzia Bielsko-Biała. Napastnik rozmawia z klubem o warunkach kontraktu.
Trwa spór w sprawie przyszłości Kamila Adamka, piłkarza Drzewiarza Jasienica wypożyczonego na rundę jesienną do Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Tomasz Kaczmarczyk, menedżer Kamila Adamka, nie ma zamiaru "przekrzykiwać się" w mediach z Mirosławem Łaciokiem, prezesem czwartoligowego Drzewiarza Jasienica.
PRZEGLĄD PRASY. Kamil Adamek był jednym z odkryć rundy jesiennej. Zdobywał wtedy gole dla Podbeskidzia Bielsko-Biała. W piątek miał wrócić do Drzewiarza Jasienica, ale nie pojawił się na zajęciach, bo jest chory - donosi Sport.
Napastnik Podbeskidzia Bielsko-Biała Kamil Adamek zadarł z prezesem Drzewiarza Jasienica, swojego byłego klubu. Prezes Mirosław Łaciok zapowiada, że piłkarz wróci do czwartej ligi.
- Przyjedzie taki na jeden mecz. Chłopak gorzej zagra, bo mu piłka odskoczy na dziurawej murawie i już jest skreślany. Siatka skautingu klubów Ekstraklasy i pierwszej ligi wciąż jest dziurawa - podkreśla prezes Drzewiarza Jasienica Mirosław Łaciok.
Drzewiarz Jasienica chce ubić doskonały interes na sprzedaży napastnika Kamila Adamka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.