Ekstraklasa osiągnęła półmetek rundy zasadniczej. Przed laty oznaczało to początek zimowej przerwy, ale w obecnych czasach piłkarzy czeka jeszcze w tym roku aż sześć meczów z rundy rewanżowej. To dobra wiadomość dla Piasta, który jest w gazie i pewnie zmierza po pierwszy medal w historii klubu. Odmienne nastroje w Zabrzu, gdzie widmo spadku z ligi zagląda coraz mocniej w oczy 14-krotnego mistrza kraju. Oceńmy aktualny dorobek drużyny z naszego regionu.
- Sami się zastanawiamy, dlaczego od dawna nie potrafimy wygrać na własnym stadionie. Gdybyśmy znali odpowiedź, to na pewno byśmy wygrali - mówi dyrektor Górnika Zabrze Robert Warzycha. O przedłużenie fatalnej passy zabrzan na własnym stadionie postara się w sobotę Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Ruch Chorzów, Górnik Zabrze, Piast Gliwice i Podbeskidzie Bielsko-Biała razem, a co najważniejsze, bezpiecznie, dotarły na zgrupowania do Turcji. Śląskie kluby rozjechały się potem do swoich hoteli, gdzie przez najbliższe 12 dni będą szlifować formę przed wiosennymi meczami w ekstraklasie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.