Świetna impreza z finiszem na Stadionie Śląskim. Święto tych, co biegają szybko, biegają powoli i tych co.... w ogóle nie biegają.
Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć biegać. Niektórzy ruszają w trasę dopiero po osiemdziesiątce. Warto mieć przy tym cel, a w naszym regionie nie ma lepszego niż start w PKO Silesia Marathonie.
- W ostatnich latach wśród miast wojewódzkich najbardziej wyludniły się Łódź i Katowice. Przyczyn jest pewnie wiele, ale na pewno standard życia, oferta kulturalna i sportowa wpływają na decyzję o miejscu zamieszkania - mówi Bohdan Witwicki, organizator Silesia Marathonu, największej imprezy biegowej na Śląsku.
W 2009 roku, gdy rozpoczynał się remont Stadionu Śląskiego, pierwszy Silesia Marathon wystartował sprzed bram chorzowskiego obiektu. Teraz, gdy modernizacja stadionu będzie już zakończona, impreza, która w międzyczasie zdobyła sporą rangę, wraca na stadion i do Parku Śląskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.