- Gdy pacjent jest cały czas w stanie gotowości na ból, budzi się z nim, albo przez cały czas na czeka na jego pojawienie się, u niego i jego opiekunów mogą się zrodzić myśli, by to zakończyć - mówi Marek Frymorgen, anestezjolog.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.