3 kwietnia w Stanach Zjednoczonych zmarła jedna z ostatnich żyjących więźniarek z KL Gross-Rosen Gerda Klein. Urodziła się 97 lat temu w Bielsku. Tylko dlatego, że była Żydówką, podczas II wojny światowej straciła dom, rodziców, brata i życie. Została numerem. Trafiła do zielonogórskiej filii Gross-Rosen.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.