Na brzozach w pobliżu rezerwatu Rotuz pojawiły się pomarańczowe kropki, to znak, że Lasy Państwowe przeznaczyły je do wycinki. Tymczasem lokalny przyrodnik natknął się tam na rzadkiego motyla.
Zakładanie miejskich pasiek miało być odpowiedzią na wymieranie pszczół, ale coraz więcej naukowców mówi, że to wcale nie jest dobry pomysł. W podobnym tonie wypowiedziało się też Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Pod wieloma względami owady mają się dzisiaj w naszych miastach lepiej, niż na wsi. Sadzimy długo kwitnące gatunki i unikamy oprysków.
W różnych miejscach Bielska-Białej napotkać można na sporych rozmiarów pająki. To prawdopodobnie kołosze szczelinowe. W 2017 roku gatunek ten został europejskim pająkiem roku.
Policjanci z Komisariatu Policji w Kobiernicach poszukują mężczyzny, który w podpalił domek dla owadów, doprowadzając do śmierci pszczół i innych gatunków pożytecznych stworzeń.
Piękne, połyskujące, metalicznie czarne żuki, tak często spotykane przez turystów na beskidzkich szlakach, padają ofiarą nieroztropnych wędrowców. O roztropność w lasach apeluje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.