Wyrokiem sądu dzieci Marii* zostały tymczasowo umieszczone w domu dziecka, w okrutny sposób znęcały się nad matką, sąsiedzi alarmowali, że ją zabiją. Pani Marii teraz grozi, że będzie musiała płacić alimenty.
Od ponad trzech lat wprowadza się do domów obcych sobie, zdesperowanych ludzi, którzy nie potrafią okiełznać swoich nieznośnych dzieci. Teraz Michał Kędzierski z Żor, zwany panem supernianią napisał książkę dla tych rodziców, którzy nie mają czasu albo odwagi, by zaprosić go do siebie na kilka dni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.