Podczas szczytu klimatycznego COP 24 w Katowicach policyjne radiowozy przejechały prawie trzy miliony kilometrów, mundurowym wydano 48 tysięcy posiłków i zarezerwowano 31 tysięcy noclegów. Kosztowało to prawie 10 mln zł. - To była najdroższa operacja w historii śląskiej policji - przyznaje komenda w Katowicach.
Zakończony w Katowicach szczyt klimatyczny przez polskich polityków odtrąbiony został jako sukces, jednak przez większość środowiska ekologicznego jest uznany za szczyt straconych szans i kompromitacji polskiej prezydencji. Wiele wskazuje na to, że nie zdołamy zahamować ocieplania się klimatu, mimo deklaracji i dobrych chęci sporej części społeczności międzynarodowej.
Szczyt klimatyczny w Katowicach był największym politycznym wydarzeniem w historii miasta. Przez niemal dwa tygodnie oczy międzynarodowej opinii publicznej były skierowanie na stolicę Górnego Śląska. Co zapamiętamy z COP24?
Katowicki szczyt klimatyczny dobiegł końca. Delegaci poszczególnych państw w sobotę późnym wieczorem przyjęli tzw. reguły katowickie, które mają wdrożyć porozumienie paryskie. Jednak według organizacji ekologicznych szczyt nie kończy się sukcesem.
Uczestnicy zorganizowanych w Katowicach warsztatów "Zielone laboratorium idei", spotkania w ramach szczytu klimatycznego, przyjęli manifest do ekspertów, naukowców, samorządowców i polityków decydujących o kierunku rozwoju polityki klimatycznej.
W czwartek wieczorem Polska została "uhonorowana" antynagrodą podsumowującą szczyt klimatyczny COP24. Skamielina Roku została przyznana zarówno polskiej prezydencji, jak i polskiemu rządowi. Pierwszy raz w historii tę nagrodę przyznano gospodarzowi szczytu klimatycznego.
Likwidacja smogu i ubóstwa energetycznego, wprowadzenie w miastach oświetlenia opartego wyłącznie na energooszczędnej technologii LED oraz wykorzystanie w miejskich budynkach energii odnawialnej - to wszystko zadeklarowali samorządowcy, którzy podpisali w Katowicach deklarację "Solidarność dla Klimatu".
Zmiany klimatu są najpoważniejszym problemem, z którym ludzkość ma obecnie do czynienia. Naukowcy i - coraz częściej - organizacje proekologiczne oraz oddolne ruchy obywatelskie widzą już ten problem w znacznie szerszym kontekście.
Co najmniej 12 przedstawicieli organizacji obywatelskich, którzy mieli wziąć udział w obradach Szczytu Klimatycznego w Katowicach, zostało wydalonych z Polski lub nieprzepuszczonych przez granicę - poinformowała Climate Action Network, ogólnoświatowa sieć skupiająca ponad 1,3 tys. organizacji pozarządowych działających na rzecz ochrony środowiska.
Grupa kilkunastu pielgrzymów klimatycznych, która zmierza na COP24 do Katowic, pojawiła się w czwartek wieczorem w Imielinie. Stamtąd zaapelowali do światowych przywódców o działania, które zatrzymają zmiany klimatyczne.
Żywiec znajduje się w czołówce miast z najgorszą jakością powietrza w Europie. Jego władze chcą to wreszcie zmienić, dlatego zdecydowały się na współpracę z grupą Dalkia, która pomoże miastu w przebudowie lokalnego systemu energetycznego i w likwidacji niskiej emisji.
- Niektórzy wciąż uważają, że podłączenie się do kanalizacji to tylko zbędny wydatek. To samo jest ze smogiem. Szkoda nam pieniędzy na bardziej ekologiczne ogrzewanie, a potem chorujemy, a nawet umieramy - mówi ksiądz Jan Byrt, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczyrku-Salmopolu.
Każda Twoja czynność bezpośrednio lub pośrednio jest możliwa dzięki korzystaniu z zasobów planety i oddziałuje na jej klimat. Masz więc ogromnie dużo możliwości podjęcia kroków dobrych dla klimatu Ziemi. Nie czekaj, aż ktoś inny zrobi pierwszy krok. Rozpocznij od prostej czynności, która zainspiruje Twoich bliskich, znajomych do podjęcia indywidualnych działań dla klimatu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.