Jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym w Białej, wtedy oddzielnym mieście, żyło blisko cztery tysiące Żydów, a w Bielsku prawie 24 tysiące. We wrześniu 1939 roku Niemcy podpalili synagogę w Białej, zburzyli jej zgliszcza i zbudowali tam getto dla Żydów z Bielska i Białej. Zostali stamtąd wywiezieni m.in. do obozu Auschwitz-Birkenau, większość Żydów tam zginęła. Do miasta wrócili po wojnie tylko nieliczni.
O żydowskiej historii Bielska-Białej przypomina teraz wystawa rysunku i malarstwa 'Miraże. Portrety Żydów inspirowane dawną fotografią', której wernisaż odbył się dzisiaj 11 w Galerii Akcent w Zespole Szkół Plastycznych w Bielsku-Białej. Autorami prac są uczniowie tej szkoły. Powstawały w oparciu o dawne fotografie przedstawiające Żydów udostępnione przez Gminę Wyznaniową Żydowską w Bielsku-Białej oraz przez Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. W ramach przygotowań do wystawy uczniowie wzięli udział w wykładzie doktora Jacka Proszyka na temat historii i kultury bielskich Żydów. Młodzież miała też okazję spotkać się z panem Stanisławem Janickim, który opowiedział o przedwojennym kinie żydowskim. Wystawa czynna będzie do 12 maja. Opiekunkami projektu są Agata Ruman oraz Agnieszka Fuczik.
Wszystkie komentarze