Niedzielny wieczór był ostatnim momentem, by przejechać samochodem przez ul. Stojałowskiego w Bielsku-Białej. Przez najbliższe trzy lub nawet cztery miesiące ulica będzie zablokowana dla ruchu pojazdów. Trasa przejdzie gruntowną modernizację - wymieniona zostanie nawierzchnia, a także płyty, które zostały użyte do przykrycia potoku Niwka. Dla pieszych ruch zostanie utrzymany, a niewątpliwą atrakcją będzie możliwość zobaczenia po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat zabudowanej wcześniej Niwki.
Wszystkie komentarze