Od poniedziałku kierowcy nie mogą korzystać z długiego odcinka ul. Stojałowskiego w Bielsku-Białej. Rozpoczęła się tu inwestycja polegająca na gruntownej przebudowie tej popularnej drogi. Ulica została zamknięta od budynku nr 27 do mostu na rzece Białej, z zachowaniem ruchu pieszych. Od razu pojawiły się tutaj ekipy drogowców, które rozpoczęły ściąganie starej asfaltowej nawierzchni.
Droga musi zostać przebudowana, ponieważ była już zniszczona. Wynikało to przede wszystkim ze złego stanu konstrukcji, po której biegnie. Pod ulicą płynie bowiem potok Niwka, nad którym przed laty zbudowano żelbetowy most i położono asfalt, aby mogły tędy jeździć samochody. Czas zrobił jednak swoje i pod asfaltem zbierała się woda, która zamarzając, niszczyła nawierzchnię.
W ramach inwestycji przebudowana zostanie 240-metrowa konstrukcja przykrywająca potok oraz 18,5-metrowy most na Białej. Wykonawca wymieni także asfaltową nawierzchnię aż do ul. Cechowej. Prace pochłoną ponad 5,9 mln zł. Zamknięcie ul. Stojałowskiego zaplanowane jest na 3-4 miesiące.
Wszystkie komentarze