Nawet burze nie zniechęciły tłumu bielszczan, którzy po raz kolejny zebrali się pod bielskim sądem, by wyrazić swój sprzeciw w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym. Plac nieopodal Katedry Św. Mikołaja zapełnił się w sobotni wieczór światłami i biało-czerwonymi flagami. Tym razem na krócej, bo nawałnica z gradem wymusiła skrócenie protestu. Jak zwykle przemawiały także osoby związane z polityką, między innymi posłanka Mirosława Nykiel.
Wszystkie komentarze