Ray Cooney znany jest już bielszczanom m.in. z bardzo lubianej przez nich sztuki 'Mayday'. Teraz pora na 'Hotel Westminster'. W Hotelu Westminster spotykają się m.in. minister, jego żona oraz kochanka oraz sekretarz. Na scenie rozgrywają się małżeńskie zdrady, romanse, intrygi i nieporozumienia. Gafy, gagi i pomyłki rozśmieszają widzów do łez. Sztuka wyreżyserowana przez Witolda Mazurkiewicza, dyrektora Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, miała premierę dopiero w sobotę, a już wiadomo, że to będzie wielki przebój. Bilety na najbliższe spektakle rozeszły się błyskawicznie.
Wszystkie komentarze