Zabawa z przebierańcami
A może spędzić tą niepowtarzalną noc z przebierańcami? Bez dziadów przemierzających wsie wzdłuż Soły - od Cięciny do Zwardonia - nikt na Żywiecczyźnie nie wyobraża sobie karnawału. Tradycja liczy już kilkaset lat. Nawet w stanie wojennym, gdy za kolędowanie groziło kolegium, dziady hasały po wioskach. Dzisiaj w każdej miejscowości Żywiecczyzny działa kilka dziadowskich grup, liczą po 20-30 osób. Zaczynają chodzić w sylwestra. Każdą grupą dziadowską dowodzi komendant. Wśród przebierańców są też m.in. konie, niedźwiedzie, diabły, śmierć oraz postacie związane z życiem wsi, takie jak fryzjer, Cygan czy Żyd. Stroje, w których występują, przekazywane są z pokolenia na pokolenie, niektóre maski mają po kilkadziesiąt lat.
DAWID CHALIMONIUK
Wszystkie komentarze