Dealerzy i maklerzy aktywów finansowych to w Bielsku-Białej zawód zrównoważony. Oznacza to, że szuka pracy tyle samo przedstawicieli tej profesji, ile jest wolnych miejsc. To samo dotyczy kierowców operatorów wózków jezdniowych.
Elektromechanicy i elektromonterzy to w Bielsku-Białej zawód nadwyżkowy. Oznacza to, że więcej osób szuka pracy w tym zawodzie niż jest wolnych miejsc na rynku. Także takielarze i monterzy konstrukcji linowych to w naszym mieście zawód nadwyżkowy.
Zawody maksymalnie nadwyżkowe to takie, dla których praktycznie nie ma żadnych ofert pracy. Dotyczy to m.in. zawodu dekarza. W Bielsku-Białej nie ma także ofert m.in. dla kompozytorów, artystów muzyków i śpiewaków, nauczycieli szkół podstawowych, ceramików, specjalistów do spraw ochrony środowiska, mechaników precyzyjnych
Kto ma szansę na pracę w naszym mieście? Na przykład szklarze. To w Bielsku-Białej zawód maksymalnie deficytowy, czyli taki, w którym praktycznie nie ma bezrobotnych.
Sporo jest także zawodów deficytowych. To pracownicy przygotowujący posiłki typu fast food, operatorzy maszyn do produkcji wyrobów z tworzyw sztucznych, asystenci nauczycieli, pielęgniarki bez specjalizacji lub w trakcie specjalizacji, operatorzy maszyn do produkcji wyrobów gumowych, pośrednicy pracy i zatrudnienia, asystenci dentystyczni, opiekunowie dziecięcy. Pracodawcy ratują się zatrudniając na niektóre z tych stanowisk cudzoziemców, w Bielsku-Białej pracuje m.in. 2 tys. Ukraińców.
W grudniu w Powiatowym Urzędzie Pracy w Bielsku- Białej odnotowano spadek liczby bezrobotnych o 137 osób w stosunku do listopada. Zarejestrowano 1062 osoby, to o 175 więcej niż w miesiącu poprzednim, ale aż 86,9 proc. to byli bezrobotni powracający do rejestracji po raz kolejny. W samym Bielsku-Białej na dzień ostatniego grudnia zarejestrowanych było 3230 bezrobotnych.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze