Jako uzdrowisko Wisła została "odkryta" dopiero na przełomie XIX i XX w., gdy domy wybudowali tu Bogumił Hoff, badacz kultury ludowej oraz Julian Ochorowicz, znany warszawski parapsycholog. Zaczęli wtedy przyjeżdżać do Wisły m.in. Bolesław Prus, Maria Konopnicka, Władysław Reymont. W 1929roku miasteczko połączyła ze światem kolej, ówcześni słynni goście to Kazimiera Iłłakowiczówna, Maria Dąbrowska, Jarosław Iwaszkiewicz, Jan Sztaudynger.
Na nowo Wisła została odkryta kilkanaście lat temu dzięki wielkim sukcesom Adama Małysza. Przy ul. 1 Maja jest galeria, w której można zobaczyć trofea mistrza. Koniecznie trzeba do niej zajrzeć!
AGNIESZKA MORCINEK
Choć Małysz już kilka lat temu zakończył karierę, fanów skoków narciarskich nadal mamy wielu. Dla nich wielką gratką będzie na pewno wizyta na Skoczni Narciarskiej im. Adama Małysza. Można wyjechać na górę wyciągiem, z którego w czasie zawodów korzystają skoczkowie.
JAN KOWALSKI
Willa blisko centrum Wisły przez miejscowych od zawsze jest nazywana Ochorowiczówką. Od maja w założonym tu Muzeum Magicznego Realizmu można zobaczyć 300 prac współczesnych polskich artystów, m.in. Zdzisława Beksińskiego i Rafała Olbińskiego. Są tu też pamiątki po Ochorowiczu - maska pośmiertna, listy, dokumenty, fotografie.
Na pomysł założenia tego muzeum wpadł dziennikarz Sebastian Chachołek. który kilka lat temu kupił Ochorowiczówkę od władz Wisły. Żal mu się zrobiło niszczejącej willi, w której bywali najwybitniejsi Polacy przełomu XIX i XX wieku - Bolesław Prus, Władysław Reymont czy Maria Konopnicka. Chachołek jest przewodniczącym rady fundacji Polski Konwój Kultury, która zajmuje się propagowaniem kultury i języka polskiego wśród Polaków mieszkających w ubogich krajach Europy. Uznał, że Ochorowiczówka to dobre miejsce do pokazania dzieł wybitnych artystów, które fundacji wypożyczyli prywatni kolekcjonerzy. Właśnie z taką myślą kupił willę. Jest przekonany, że założenie muzeum wzbogaci ofertę Wisły.
GRZEGORZ CELEJEWSKI
W 1931 roku na Zadnim Groniu powstał Zameczek - dar województwa śląskiego dla prezydenta Ignacego Mościckiego. Mościcki zatrzymywał się w Zameczku, gdy przyjeżdżał do Wisły polować na głuszce. Po wojnie ulokowano w nim m.in. ośrodek wczasowy dla górników, z czasem niszczał coraz bardziej. W 2002 r. przejęła go Kancelaria Prezydenta - przeszedł gruntowną modernizację i ponownie stał się prezydencką rezydencją. Jest otwarty dla zwiedzających (o ile nie gości w nim głowa państwa) i naprawdę warto tu zajrzeć.\
Gabinet prezydenta Mościckiego z modernistycznym biurkiem, przedwojennymi aparatami telefonicznymi i maszyną do pisania znajduje się na drugim piętrze. Parter to wielka weranda, na której odbywały się kiedyś seanse filmowe. Ciekawy jest też salon kąpielowy z oryginalnym wyposażeniem, które w dodatku działa! Tuż obok odrestaurowano drewnianą kaplicę ufundowaną przez Habsburgów w 1909 roku.
Fot. Paweł Sowa/Agencja Gazeta
Wisła ma bardzo ładne centrum - w parku Kopczyńskiego stoi amfiteatr, w którym odbywają się m.in. koncerty Tygodnia Kultury Beskidzkiej, a ul. 1 Maja zamieniła się w deptak z knajpami i sklepami. Idąc tędy, warto zajrzeć do kościoła ewangelicko-augsburskiego z 1838 roku. Ma wystrój klasycystyczny, wnętrze utrzymane jest w bieli z dodatkiem złoceń. W prezbiterium zobaczymy zaprojektowany przez Adama Ciompę witraż przedstawiający patronów kościoła, świętych Piotra i Pawła. W kruchcie pod wieżą znajduje się kolekcja starodruków protestanckich.
Obowiązkowo należy odwiedzić Muzeum Beskidzkie im. Andrzeja Podżorskiego (nauczyciela, społecznika i miłośnika Wisły) przy ul. Stellera, by zobaczyć, jak wyglądały kiedyś izby mieszkańców Beskidu Śląskiego, ich stroje, narzędzia pracy i sprzęty domowe. Obok jest enklawa tradycyjnego budownictwa drewnianego.
Fot. Tomasz Fritz / Agencja Gazeta
Wisła to miasto dolin: Czarnej i Białej Wisełki (te dwa potoki wypływające ze źródeł na Baraniej Górze dają początek rzece Wiśle), Gahury, Jawornika, Dziechcinki, Łabajowa, Partecznika, Gościejowa. Ponad 75 proc. miejscowości porastają lasy. Te najpiękniejsze znalazły się w Baraniogórskim Rezerwacie Przyrody im. Karola Buzka. Także Czarna i Biała Wisełka oraz potok Malinka, z którym się łączą, to tereny rezerwatu. W ich wodach chroni się pstrągi. Ryby te zjemy w wielu wiślańskich restauracjach.
Wisła to raj dla aktywnych turystów. Czekają tutaj na nich górskie i spacerowe szlaki, trasy rowerowe, downhillowe, rolkowe i nartorolkowe, parki linowe, korty tenisowe. Wisła to także m.in. możliwość jazdy konnej, wyprawy na czterokołowcach, zabawy w paintball czy wspinaczki.
Wisła ma jedną z największych baz noclegowych w całym województwie śląskim. To ok. 9 tys. miejsc o różnym standardzie, od eleganckich hoteli po tanie, prywatne kwatery od 25 zł. Są także dyskoteki, kryte baseny, groty solne. Wisła słynie także z pysznej, regionalnej kuchni.
W dniach od 6 do8 października odbędzie się kolejna już edycja akcji "Wisła za połowę". Część hotelarzy, restauratorów oraz organizatorów rozrywek dla turystów obniży wtedy ceny swoich usług.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze