Dzięki zakrojonym na szeroką skalę inwestycjom Szczyrk odzyskał tytuł narciarskiej stolicy Polski. Na narciarzy i snowboardzistów czekają teraz tutaj nowoczesne kolejki linowe i wspaniałe trasy. Dzięki temu do Szczyrku ściągają prawdziwe tłumy. To zaś powoduje, że na drodze dojazdowej tworzą się ogromne korki. Nie oznacza to jednak, że wszyscy narciarze chcący pojeździć w Beskidach są na nie skazani. Mogą wybrać inne ciekawe ośrodki, których w naszych górach nie brakuje.
TOMASZ FRITZ
Cieńków to jedna z najpopularniejszych stacji nie tylko w Wiśle, ale też w całych Beskidach. Na narciarzy i snowboardzistów czeka tutaj czteroosobowa kolejka linowa i kilka tras. I to jest największą zaletą tego ośrodka. Jego stoki są bowiem tak zróżnicowane, że zadowoleni będą zarówno zaawansowani narciarze, jak i słabiej jeżdżący. Dla tych pierwszych idealna będzie trasa nr 1, która zaczyna się stromą ścianką. Z kolei osoby wolące łagodniejsze trasy, mogą wybrać tę nr 5.
Naprzeciwko Cieńkowa znajduje się ośrodek Klepki. Tutaj narciarze także mogą korzystać z czteroosobowej kolejki linowej. Klepki słyną z tego, że znajdujący się tutaj stok jest łagodny i przyjazny dla każdego. To idealne miejsce dla tych, którzy dopiero się uczą, chcą szlifować technikę lub po prostu ne lubią bardziej stromych tras.
Skolnity to najmłodszy ośrodek narciarski w Wiśle, który wybudowano dosłownie w centrum kurortu. Ze szczytu rozlega się piękna panorama okolicy. Stacja jest zlokalizowana tuż przy głównej drodze przejazdowej i linii kolejowej biegnącej przez miasto, powyżej kompleksu skoczni narciarskich. Zbudowano tu kolejkę linową o długości około 800 metrów, która wywozi pasażerów czteroosobowymi kanapami. Dla narciarzy wytyczono tu dwie trasy o różnym stopniu długości. Trasa niebieska, o długości 1100 metrów, jest przystosowana dla całych rodzin. Z kolei trasa czerwona jest niewiele krótsza i spodoba się bardziej wymagającym narciarzom. Obie trasy są oświetlone i sztucznie naśnieżane.
Narciarze mogą także wybrać się do Ustronia. Czeka tu na nich gruntownie zmodernizowany ośrodek na Czantorii, która dla wielu narciarzy jest górą kultową. Na górę wyjedziemy wygodną czteroosobową kolejką, a zjedziemy z niej np. czerwoną trasą o długości prawie 2 km, na której mogą sprawdzić się nawet wytrawni narciarze. Inne ośrodki, które nęcą narciarzy kolejkami linowymi, to Poniwiec oraz Palenica. co ważne, właściciele mniejszych i większych ośrodków w Wiśle i Ustroniu współpracują ze sobą i oferują tzw. Wiślański Skipass. Dzięki temu narciarze, używając jednej karty, mogą szusować w 12 ośrodkach, takich jak Cieńków, Klepki, Nowa Osada, Rowienki, Beskid, Stożek, Skolnity, Palenica, Mała Palenica, Poniwiec, Siglany i Sarajewo.
Ogromnym atutem Bielska-Białej jest położenie u stóp Beskidów. Dzięki temu mieszkańcy w ciągu kilku chwil mogą się na stoku narciarskim. W tym celu nie muszą nawet opuszczać granic miasta - wystarczy, że wybiorą się na Dębowiec. To jedno z ulubionych miejsc wypoczynku bielszczan. Widok z polany pod Dębowcem zapiera dech - roztacza się stąd piękna panorama Bielska-Białej. Jest tam popularne beskidzkie schronisko. Od kilku lat narciarzy przyciąga tam nowoczesny Bielsko-Bialski Ośrodek Rekreacyjno-Narciarski Dębowiec. Jego budowa pochłonęła 23 miliony złotych. Mieszkańcy chwalą sobie, że teraz nawet po pracy, późnym popołudniem czy wieczorem mogą wyskoczyć na narty. Narciarze mają na Dębowcu do dyspozycji wyciąg kanapowy o długości 600 metrów oraz mały wyciąg dla dzieci. Stok jest oświetlony i sztucznie naśnieżany. To ośrodek zwłaszcza dla początkujących narciarzy
Beskidzka Trójwieś to także miejsce, które z czystym sumieniem można polecić miłośnikom białego szaleństwa. Kompleks Zagroń to dwa wyciągi: czteroosobowa kanapa o długości 840 metrów i 240-metrowy wyciąg talerzykowy z pięknymi trasami zjazdowymi, sztucznie naśnieżanymi i oświetlonymi. Na najmłodszych, dopiero uczących się jazdy na nartach, czeka w ośrodku wyciąg taśmowy o długości 70 m. Po nartach zrelaksować się można w parku wodnym Olza (z takimi atrakcjami, jak basen z gejzerami, sauny, wodospady płaszczowe, zjeżdżalnia). W ośrodku Złoty Groń jest nowoczesna, sześcioosobowa kolej linowa. Są tam także: wyciąg teleskopowy, wyciąg orczykowy oraz 40-metrowy Gronik, czyli wyciąg dla najmłodszych.
DAWID CHALIMONIUK
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze