Byłe policjantki oraz żony i wdowy po mundurowych napisały pełne emocji listy do wszystkich pierwszych dam. Poprosiły w nich o zmianę drakońskich zapisów ustawy dezubekizacyjnej obniżającej emerytury funkcjonariuszom, którzy zaczynali kariery w czasach PRL-u. - Nie byłyśmy katami i oprawcami - podkreślały. Agata Kornhauser-Duda jako jedyna im nie odpowiedziała.
W kilkunastu miastach województwa śląskiego w niedzielę o godz. 19 KOD chce demonstrować przed budynkami sądów. Podobne akcje zapowiedział w całej Polsce. To protest przeciwko prezydenckim propozycjom w sprawie Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa.
Nagranie muzułmanów modlących się na chodniku pojawiło się na Twitterze. Widać, jak odmawiają salat, rytualną modlitwę. "To u mnie pod oknem" - napisała internautka, która wrzuciła filmik do sieci.
Resort środowiska pytany, co robi, by ratować pszczoły masowo ginące w Polsce, chwali się broszurą wydaną kilka lat temu i odpisuje, że to w zasadzie nie jego sprawa i zająć problemem powinien się ktoś inny.
Jan Kawulok, radny PiS w sejmiku województwa, złożył wniosek o odwołanie marszałka województwa.
W sali koncertowej Szkoły Muzycznej w Żywcu miało się odbyć spotkanie z legendą opozycji , Henryką Krzywonos-Strycharską. Tuż przed spotkaniem okazało się, że szkoła jest zamknięta.
Radni sejmiku zdecydowali w czwartek, że będą przed sądem bronić zmian w statucie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Chce je zablokować wojewoda.
Podwładni wojewody wysłali do wszystkich miast w regionie pisma, z których wynika, że mają one podać koszty usunięcia pomników, które podpadają pod tzw. ustawę dekomunizacyjną. Prezydent Katowic odmawia podania wyliczeń w sprawie pomnika Jerzego Ziętka.
Jeśli słyszę, że ktoś jest "kontrowersyjny", wiem, że ten ktoś z jakichś powodów jest podejrzany. W katechizmie politycznym PiS-u wszyscy spoza ich kręgu są "kontrowersyjni". A Ślązacy, przez sam fakt, że tu się urodzili, są "kontrowersyjni"; nie mają wszystkich praw podstawowych, za to słabą wrażliwość na polski nacjonalizm i lubią przyglądać się, jak stuprocentowi Polacy wygłupiają się.
Wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński na piątkowym posiedzeniu Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Katowicach przedstawił założenia rządowego Programu dla Śląska. Dotyczą one m.in. inwestycji związanych z transportem oraz ograniczeniem niskiej emisji. Część członków WRDS była jednak krytyczna wobec założeń programu.
Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości, w środę rano zaatakował w radiowej Trójce prezydenta Andrzeja Dudę. Powiedział, że odrzucił on dobre regulacje i trudno mu będzie przygotować teraz takie, które wszystkich zadowolą.
Dziesiątki tysięcy ludzi na ulicach polskich miast to bardzo wyraźny sygnał, że obywatele oczekują, że na straży ich praw będą stały niezależne sądy i niezawiśli sędziowie. Ważne, że udało się tak jednoznacznie przypomnieć to politykom, a także samym sędziom. Być może za jakiś czas dopiero przekonamy się, jak głębokie efekty przyniósł ten obywatelski zryw ostatniego tygodnia - mówi prof. Tomasz Pietrzykowski, prawnik, prorektor Uniwersytetu Śląskiego.
- Nie ustępujmy, nie marnujmy entuzjazmu ludzi. Budowaliśmy wolną Polskę z wielkim trudem, niektórzy poświęcili temu całe swoje życie. Nie wolno nam tego zaprzepaścić - mówi Grażyna Staniszewska*.
- Propozycja, która została państwu przedstawiona, jest m.in. propozycją, którą zgłaszają do nas właśnie samorządy - mówiła w Sejmie o pomyśle stworzenia Funduszu Dróg Samorządowych premier Beata Szydło. Związek Miast Polskich właśnie skrytykował ten pomysł. - Większość pieniędzy pozyskanych z nowo wprowadzonej opłaty trafi do Budżetu Państwa, podczas gdy w debacie publicznej opłata przedstawiana jest jako nowe źródło wpływów dla samorządów - podkreśla ZMP
PiS niedawno zmienił ustawę o ochronie środowiska. Chodziło o odebranie marszałkom w całej Polsce kontroli na Wojewódzkimi Funduszami Ochrony Środowiska. Sejmik województwa śląskiego właśnie te plany zablokował
Monika Socha, radna sejmiku województwa śląskiego postanowiła odejść z klubu PiS. - Dość dobrej zmiany, nie chcę was znać i nie chcę z wami mieć nic wspólnego - napisała do klubowych kolegów.
Asystentka Ryszarda Czarneckiego, wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego, została oskarżona o wielomilionowe oszustwo. - Jej mąż zapowiedział mi, że wujek Rysiek rozmawiał już, z kim trzeba, zbierają na mnie materiały i zostanę aresztowany - twierdzi śląski biznesmen, który zainicjował śledztwo. Teraz ma na głowie prokuraturę, CBA oraz skarbówkę.
Po zapowiadanych przez PiS zmianach ordynacji wyborczej stanowiska straci większość prezydentów i wójtów. Czy mieszkańcy sami będą mogli decydować, kto będzie u nich rządzić? A może wybierze za nich "szeregowy poseł" z Warszawy?
Europa stoi przed niepowtarzalną chwilą historyczną, która po 60 latach historii Francji może wywrócić wszystko do góry nogami: jeśli we Francji prezydentem zostanie pani Marine Le Pen będzie to także kres powojennej historii Europy.
Milówka i Dębowiec jako jedyne gminy w województwie śląskim nie podjęły uchwał, związanych z reformą szkół na swoim terenie.
Stowarzyszenie prokuratorów Lex Super Omnia skrytykowało komunikat prasowy napisany przez Tomasza Janeczka, szefa Prokuratury Regionalnej w Katowicach. Członkowie stowarzyszenia twierdzą, że szef śląskich prokuratorów naruszył w nim dobra osobiste sędzi prowadzącej proces w sprawie śmierci ojca Zbigniewa Ziobry
Za szybka jazda, przekraczanie jezdni w niedozwolonym miejscu, deptanie trawników, picie alkoholu czy uprawianie seksu w miejscu publicznym - to najczęściej popełniane wykroczenia w naszym regionie. W zeszłym roku śląska policja wystawiła ponad 660 tysięcy mandatów na kwotę ponad 90 milionów złotych.
Oddelegowanie do pracy związkowej w górnictwie będzie się wliczało do stażu pracy, a działacze będą mogli przechodzić na urlopy górnicze - uchwalił Sejm. Prace nad tą ustawą trwały jeden dzień, a reprezentantem wnioskodawców był poseł Grzegorz Matusiak, członek "Solidarności".
Trwają poufne rozmowy działaczy Platformy Obywatelskiej z częścią prezydentów. Cel? Wspólny front przeciw PiS.
Ci, co zastanawiają się nad zrządzeniem losu, a do nich na pewno należą ludzie piszący, wiedzą, że zdarzają się sytuacje, których człowiek - nawet gdyby był Wiliamem Szekspirem - nie jest w stanie wymyślić. Sytuacje te rodzą fakty, dzięki którym świat zyskuje na urodzie. Do nich należy katastrofa na ulicy Powstańców Śląskich w Oświęcimiu, z premier Beatą Szydło w roli głównej.
Wojewoda Jarosław Wieczorek (PiS) z okazji Dnia Kobiet postanowił zaprosić kobiety do urzędu. Wygląda na to, że dał popis seksizmu i powielił najgorsze kalki męskiego szowinizmu.
- Musimy walczyć o dobre imię samorządu, który jest lepiej oceniany niż Sejm, premier czy prezydent. Trwa mobilizacja. Stawimy opór polityczny - ogłosił właśnie Zygmunt Frankiewicz, szef Związku Miast Polskich.
Nowy projekt przepisów o sieci szpitali miał zapewnić wejście do niej przynajmniej kilku kolejnym śląskim szpitalom, które dotąd nie spełniały jej kryteriów. Lobbowali za tym posłowie PiS. Jak się okazuje, bez większego skutku.
? Jest jeszcze czas, żeby zatrzymać deformę ? mówili w poniedziałek w Katowicach przedstawiciele ugrupowań i partii, którzy za pomocą referendum chcą zastopować zmiany w edukacji. W środę na katowickim rynku będą zbierać podpisy pod referendalnym wnioskiem.
Uczniowie podstawówki będą tłoczyć się w starym budynku, bo udostępnienie im nowoczesnego gmachu po gimnazjum naraziłoby ich na zazdrość rówieśników. Absurd? Niestety, podczas wprowadzania w życie edukacyjnej reformy, absurdów będzie więcej.
PiS chce, by prezydenci miast rządzili najwyżej przez dwie kadencje. Jeśli tak się stanie, ponownie kandydować będą mogli tylko prezydenci pięciu naszych miast: Katowic, Sosnowca, Rybnika, Jastrzębia-Zdroju, Siemianowic Śląskich, Piekar Śląskich i Zawiercia.
Życzliwi nam obcokrajowcy wychodzą powoli z szoku po tym, co stało się z polską demokracją (a teraz przybiera formy katastroficzne) i zaczynają zastanawiać się nad źródłami erupcji polskiej "cofałki".
Chociaż prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek ustawy wprowadzające od września reformę edukacji, przeciwnicy tych zmian nie składają broni. Liczą, że uda się zorganizować referendum.
Prezydent Andrzej Duda do poniedziałku ma czas, aby podpisać ustawy wprowadzające reformę edukacji. Rodzice uczniów i nauczyciele wykorzystują ostatnie chwile, aby go przed tym powstrzymać.
Władze Związku Nauczycielstwa Polskiego z okręgu śląskiego wraz ze Sławomirem Broniarzem, prezesem ZNP, będą we wtorek rozmawiać o strajku generalnym, do którego przygotowania rozpoczynają się w całym kraju. Z powodu planowanego protestu szkoły mogą zostać zamknięte nawet na kilka dni.
Platforma Obywatelska rządzi dziś województwem dzięki koalicji z PSL, lewicą oraz Ruchem Autonomii Śląska. PO już teraz zastanawia się, co zrobić żeby wygrać wybory samorządowe również w 2018 roku.
Najpierw listy do prezydenta Andrzeja Dudy i pikieta pod Pałacem Prezydenckim, a jeśli to nie pomoże - strajk, podczas którego uczniowie nie pójdą do szkoły. Rodzice, przerażeni wprowadzaną w szaleńczym tempie reformą edukacji, zapowiadają, że nie pozwolą rządzącym grać przyszłością swoich dzieci.
Parlament nie uchwalił jeszcze kontrowersyjnej reformy systemu oświaty, a w szkołach już pojawiły się propagujące ją plakaty.
Rafał Jankowski z Katowic został w środę wybrany na przewodniczącego zarządu głównego NSZZ Policjantów. Zaufanie kolegów zdobył odważną krytyką szkodliwych dla policji decyzji rządu Beaty Szydło.
Na 11-latkę, która pożaliła się na plan likwidacji gimnazjów, wylała się w internecie fala nienawiści, a dyrektor szkoły, który ułatwił nauczycielom udział w proteście przeciw reformie oświaty, musi tłumaczyć się w kuratorium. - To kneblowanie ludziom ust - mówią społecznicy
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.